Nowy odcinek „M jak miłość”
Co przyniesie nowy odcinek serialu: „M jak miłość”? Epizody, które TVP 2 premierowo emituje w poniedziałki i we wtorki o godz. 20:55, są pełne zaskakujących zwrotów akcji! Już dziś – we wtorek, 23 stycznia – dojdzie do dramatycznych wydarzeń: jeden z bohaterów dowie się o śmierci bliskich osób! Więcej o tym pisaliśmy w artykule poniżej.
Każda odsłona „M jak miłość” wzbudza sporo emocji wśród widzów. Podobnie było w przypadku 1774 odcinka. Ci, którzy nie zdążyli w poniedziałek obejrzeć go w TV, mogą zobaczyć powtórkę za darmo – serial online jest dostępny na platformie vod.tvp.pl. We wspomnianym epizodzie twórcy sporo miejsca poświęcili wątkowi Kamy i Marcina (w tych rolach Michalina Sosna i Mikołaj Roznerski). Po kolejnych upojnych chwilach tancerka zdobyła się na odwagę i zakomunikowała detektywowi, że się w nim zakochała. W konsekwencji Chodakowski postanowił otwarcie wyznać jej, że nie jest gotowy na nowy związek.
Kama, bardzo cię lubię, jesteś moją najlepszą przyjaciółką, masz wielkie serce. Zawsze będę pamiętał, że wyciągnęłaś mnie z bagna. Ale nie mogę zaoferować ci nic więcej poza przyjaźnią. Nie potrafię się już zakochać – tak brzmiała wiadomość SMS wysłana do Kamy.
Czy ta dwójka będzie razem? Tego na razie nie wiadomo, gdyż szczegóły dotyczące nowych epizodów „Mjm” są owiane tajemnicą. Transparentne są za to komentarze pojawiające się w mediach społecznościowych. Tuż po emisji wspomnianego odcinka w sieci rozgorzała gorąca dyskusja na temat tego, co odbiorcy zobaczyli na ekranie.
„M jak miłość”. Kama będzie w ciąży z Marcinem?
Według niektórych użytkowników sieci scenarzyści zbyt mocno skomplikowali wątek Kamy i Marcina. W komentarzach pod postami dotyczącymi tej historii pojawiły się krytyczne komentarze:
Przestałam oglądać ten serial… Robi się jak moda na sukces, a szkoda, byłam wierna tyle lat.
Ja tak samo. We wszystkich wątkach jakieś tragedie, a to rozdzielenie Marcina i Izy było „gwoździem do trumny”.
Śmierć Andrzejka i Marzenki, Ula i Bartek, a potem rozstanie Izy i Marcina. Choć oni się w realu zostali i pewnie już nie potrafią razem grać. Powinni zmienić nazwę na „T jak tragedia”.
Już od dawna nie oglądam. Robi się jak „Moda na sukces” lub „Dynastia”....
Jeśli to tytuł, „M jak miłość”, to powinni być razem. Mało w tym serialu wątków o miłości. Ciągle zdrady, rozterki, problemy. Czasami nie chce się już oglądać.
Opisy i streszczenia nowych odcinków „M jak miłość” wskazują na to, że to dopiero początek rozterek Kamy i Marcina. Czy tancerka będzie w ciąży z Chodakowskim? Tego widzowie dowiedzą się, śledząc kolejne odsłony serialu!