Platformy streamingowe zmieniły na zawsze sposób, w jaki słuchamy muzyki. Dziś nie musimy się męczyć z pobieraniem "empetrójek", bo dostęp do gigantycznych bibliotek utworów możemy mieć za kilkanaście złotych miesięcznie. Poszkodowani w takim wypadku są jednak artyści, bowiem nieuregulowana pozostaje kwestia honorariów, które według unijnych parlamentarzystów powinny być wyższe.
Unia szykuje zmiany w platformach muzycznych
Parlament Europejski przyjął w środę rezolucję potępiającą system promowania utworów i płacenia artystom za ich odtworzenia w platformach muzycznych. Posłowie uważają, że serwisy takie, jak Spotify czy Apple Music, płacą zbyt niskie honoraria mniejszych artystom, przeważnie tym z terenów Wspólnoty. W efekcie tego początkującym muzykom trudno jest konkurować z wielkimi wytwórniami muzycznymi, które dysponują gigantycznymi pieniędzmi na promowanie swojej twórczości.
Platformy muzyczne będą promowały mniejszych artystów?
Rezolucja wskazuje też na algorytmy, które premiują większych artystów, nie dając tym samym mniej popularnym kolegom szansy na rozwój. Parlamentarzyści chcieliby przepisów zobowiązujących do transparentności algorytmów i narzędzi rekomendacyjnych, tak aby zapobiec nieuczciwym praktykom. W dokumencie zapisano również konieczność regulacji utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję, które zdaniem Unii powinny być wyraźnie oznaczone.
Działania parlamentarzystów nie wywołują obecnie żadnych zmian prawnych. Wygląda jednak na to, że europosłowie wkrótce zajmą się tym tematem. Czy dla użytkowników będzie oznaczało to wzrost opłat za korzystanie z serwisów streamingowych? Trudno przewidzieć to na ten moment, dopóki nie pojawią się konkretne przepisy.