Ojciec i syn znalezieni martwi
Serwis "The Sun" opisał dramatyczną historię z Wielkiej Brytanii. Dwuletni Bronson Battersby i jego ojciec Kenneth zostali znalezieni martwi w domu w Skegness w hrabstwie Lincolnshire. Dziecko mieszkało z 60-letnim mężczyzną, który w przeszłości miał stwierdzoną wadę serca. Dodatkowo maluch był pod nadzorem opieki socjalnej. Na początku roku przedstawiciele ośrodka próbowali wejść do domu (2 i 4 stycznia), jednak nikt im nie otworzył. W końcu zaniepokojona pracowniczka skontaktowała się z policją, dzięki czemu udało jej się otrzymać klucze od właściciela mieszkania. Po wejściu kobieta dokonała przerażającego odkrycia – ojciec i dwuletni syn nie żyli.
"Tragiczny incydent"
Jak przekazały brytyjskie media, 60-letni Kenneth zmarł na atak serca. Dwuletni Bronson przez cały ten czas był pozostawiony sam sobie i stracił życie w wyniku wycieńczenia. Rodzina jest zrozpaczona. Przyjaciółka ojca dziecka powiedziała:
To łamie mi serce. Bronson zasłużył na coś lepszego, był kochanym, uroczym chłopcem. Znaleźli go zwiniętego u nóg Kennetha. Pozostawiono go w ciemności, musiał być przerażony i zdezorientowany. Pewnie myślał, że jego tata śpi.
Rzeczniczka policji w Lincolnshire wypowiedziała się dla "The Sun". Wiadomo, że służby nie będą badać incydentu pod kątem udziału osób trzecich:
Policja została poinformowana o śmierci 60-letniego mężczyzny i dwuletniego dziecka w posiadłości w Skegness około 15:25 9 stycznia. przeprowadzono, a zgony nie są traktowane jako podejrzane.
Sprawę skomentowała też Heather Sandy, dyrektor wykonawcza ds. opieki dziecięcej:
To był tragiczny incydent, wspieramy rodzinę w tym trudnym czasie. Wspólnie z innymi instytucjami badamy sprawę, aby lepiej poznać okoliczności. Myślami jesteśmy z rodziną i przyjaciółmi tych, których dotknęła tragedia.