Jak Robert Lewandowski radzi sobie z porażkami? Anna: "Jest to dla niego wyzwanie"

Anna i Robert Lewandowscy od lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Mężczyzna jest uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Jego żona spełnia się natomiast jako trenerka i właścicielka kilku biznesów. Anna udzieliła ostatnio wywiadu, w którym opowiedziała między innymi o swoim partnerze.

Anna i Robert Lewandowscy

Anna Lewandowska udzieliła niedawno wywiadu dla portalu „Business Insider”. W rozmowie poruszony został temat męża kobiety – Roberta – który obecnie jest napastnikiem w drużynie FC Barcelona. Trenerka podkreśliła, że możliwość gry w tym klubie jest spełnieniem marzeń sportowca. Mężczyzna wcześniej związany był między innymi z Bayernem Monachium i Borussią Dortmund.

Transfer Roberta do Barcelony i nasza przeprowadzka do Hiszpanii pokazały, że w życiu wszystko może się zdarzyć. Na razie Robert gra w Barcelonie, to było jego marzenie i efekt ciężkiej pracy.

Anna wyjawiła, że życie w Hiszpanii bardzo się jej podoba. Dlaczego? Wśród powodów wymieniła między innymi ciepły klimat i możliwość szybkiej podróży do Polski. Lewandowska przyznała też, że lepiej czuje się tutaj niż w Niemczech, gdzie wcześniej mieszkała z rodziną.

Przez wiele lat żyliśmy w Niemczech, gdzie kultura jest całkowicie inna i "ordnung muss sein". Byłam tym już trochę, szczególnie po pandemii, zmęczona. Zaczęło nam czegoś brakować. Robert także czuł, że pod kątem piłkarskim potrzebuje nowych wyzwań. Przez wiele lat grał w Bayernie, który jest znakomitym klubem, ale zawsze marzył aby zagrać w LaLiga i udało mu się to marzenie spełnić.

Jak Lewandowski radzi sobie z trudnościami?

Żona piłkarza nie ukrywała, ze mężczyźnie, jak każdemu człowiekowi zajmującemu się sportem, zdarzają się cięższe momenty. Na pytanie o to, jak Robert radzi sobie z gorszymi wynikami, odpowiedziała:

Na pewno jest to dla niego wyzwanie. Ale to niezwykle pracowity i profesjonalny sportowiec, który obecnie jest w pełni skupiony na piłce. Chce dobrze zakończyć swoją karierę i pokazać jeszcze, na co go stać.

Zobacz także