Choinka górująca nad miastem
Czasem mówi się, że w Stanach Zjednoczonych wszystko jest zawsze największe. Nie inaczej jest z choinkami, a jedno miasteczko w stanie Luizjana poszło na całość i w tym roku postanowiło mieć największą choinkę na świecie. I choć końcowy efekt jest naprawdę imponujący, to niestety ich wyczyn nie zostanie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.
Wysiłek lokalnej społeczności
Małe miasteczko Stonewall położone jest w północnej części DeSoto Parish w stanie Luizjana. I choć nie wyróżnia się niczym szczególnym, w tym roku stało się miejscem, w którym stanęła największa choinka na świecie. Skąd wziął się pomysł? Jayson Richardson, szeryf DeSoto Parish, powiedział stacji telewizyjnej KTBS, że mieszkańcy po prostu uznali, że będzie to fajny pomysł. Efekt ich pracy można zobaczyć na filmiku.
Nie będzie rekordu
Niestety, choć choinka imponuje rozmiarem, nie może zostać oficjalnie uznana za największe świąteczne drzewo na świecie i nie znajdzie się w Księdze Rekordów Guinnessa. Jest to spowodowane faktem, że pod uwagę brane są tylko żywe drzewa, a choinka z Stonewall formalnie jest tylko świąteczną instalacją. Mimo to mieszkańcy są dumni ze swojego osiągnięcia