Michał Wiśniewski o emeryturach dla artystów
Co jakiś czas w mediach pojawiają się wypowiedzi artystów dotyczące ich emerytur. Wielu celebrytów skarży się, że kwoty otrzymywane z ZUS-u są bardzo niskie. Niektórzy z nich co miesiąc mają otrzymywać kilkadziesiąt złotych.
W rozmowie z Pomponikiem Michał Wiśniewski jasno przekazał swoje stanowisko w tej sprawie. Jego zdaniem artyści sami powinni zadbać o to, aby po przejściu na emeryturę nie musieli martwić się o środki do życia.
Sami jesteśmy sobie winni. Powinniśmy odkładać – powiedział wprost.
W dalszej części wypowiedzi dodał, że artyści, którzy nie płacą składek emerytalnych, nie powinni potem narzekać na to, że otrzymują niskie kwoty.
Zarabiamy takie pieniądze, że możemy odkładać. Ja mam ubezpieczenie prywatne, dlaczego miałbym płakać. Jak mi się coś stanie, to rodzina jest zabezpieczona. Nie do końca rozumiem… Przecież możesz płacić ZUS, dobrowolnie też możesz płacić składkę emerytalną. Rejestrujesz działalność gospodarczą i odkładasz pieniądze. (…) Nie odkładałeś, to nie masz – podkreślił.
Poruszył także kwestię dotyczącą sprawiedliwego traktowania artystów na tle innych zawodów.
Dlaczego masz być lepszy od pani, która pracuje na kasie? – zapytał retorycznie lider Ich Troje.
Michał Wiśniewski skomentował kwestię emerytur artystów
Michał Wiśniewski poruszył też kwestię samodzielności na emeryturze. Jak przyznał, gdyby była potrzeba zamieszkania na przykład w Skolimowie, gdzie znajduje się ośrodek, w którym przebywało wiele gwiazd estrady, chce samodzielnie go opłacać.
Muszę sobie odkładać, bo skoro Skolimów kosztuje blisko 8 tysięcy miesięcznie, to skądś te pieniądze trzeba wziąć. To nie jest tak, że państwo mi da te pieniądze – mówił.
Sprecyzował także, że Skolimów jest dla niego swego rodzaju przenośnią. Nie chciałby być ciężarem dla swoich bliskich.
Mam nadzieję, że nie będę uciążliwy dla swojej rodziny. Nigdy nie chciałabym, żeby moja rodzina się mną zajmowała. Skolimów to jest cudzysłów, bo to nie o to chodzi. Chodzi o to, że nie chciałbym być dla nikogo ciężarem – wyjaśnił.