Martin Garrix w ubiegłym tygodniu był gościem Mateusza Opyrchała w podcaście "STUDIO 96.0". Słynny DJ wyznał w rozmowie, że jednym z jego polskich przyjaciół jest Blinders. Maciej Rybak i Paweł Jawor postanowili dowiedzieć się osobiście od polskiego artysty, jak udało mu się nawiązać znajomość z holenderskim muzykiem.
Martin Garrix i Blinders poznali się przypadkowo
Blinders miał sporo okazji do poznania Martina na różnego rodzaju imprezach, na których wspólnie grali. Można do nich zaliczyć m.in. Tommorowland czy kołobrzeski Sunrise Festival. Ich przyjaźń zaczęła się jednak ponad dekadę temu na Facebooku. Jak się okazało, obaj byli wówczas na początku swoich muzycznych karier.
Wydaje mi się, że Martin napisał do mnie ze swojego prywatnego konta, ponieważ gdzieś tam zauważył moje pierwsze "wypociny" muzyczne w "internetach" i mu się spodobały. On też wtedy był na początku swojej drogi muzycznej, więc w tamtym okresie nawiązywano sporo takich młodzieńczych i ciekawych znajomości – usłyszeli prezenterzy RMF FM.
Tak Martin Garrix zareagował na disco polo
Martin Garrix na przestrzeni lat wielokrotnie widywał się z Blindersem. Nie tylko na imprezach, ale i prywatnie. Podczas kilku takich spotkań polski DJ zaprezentował Holendrowi najpopularniejsze rodzime utwory. Garrix miał szansę usłyszeć także disco polo, a konkretnie: twórczość Zenka Martyniuka. Reakcja słynnego artysty na jego utwory była bezcenna.
Tak, puszczałem mu kiedyś disco polo wielokrotnie. Sprawdzaliśmy różną muzykę. Było zabawnie, powiedzmy. Tańczyliśmy. To się wydarzyło, naprawdę, byłem tym, który pokazał mu polski dorobek muzyczny. I to nie tylko Zenka [Martyniuka - przyp. red.], ale przez wiele muzycznych polskich rzeczy przechodziliśmy – opowiadał Blinders.
Poznanie Martina Garrixa może wydawać się nieosiągalnym marzeniem. Prawda jest taka, że holenderskiego DJ-a można jednak spotkać na różnych imprezach, bowiem często bierze udział w koncertach jako słuchacz.
To jest dość zagmatwana sprawa, ponieważ Martin jest dość zajętą osobą, cały czas w trasie albo w studiu. Niejednokrotnie miałem okazję z nim być na takich wydarzeniach i wiem, jak jego życie wygląda, więc dzieje się naprawdę dużo. Poznanie go to czasami jest przypadek, np. na koncertach, bo często robi sobie zdjęcia z ludźmi i chwilę z nimi rozmawia, więc kto wie, może to będzie jakiś początek znajomości – przyznał polski artysta.
W tym programie może wydarzyć się wszystko! A Paweł Jawor i Maciej Rybak doskonale wiedzą, że nie może być nudno. To oni - wraz ze swoją ekipą do zadań specjalnych, w skład której wchodzą: Ola Filipek, Mateusz Opyrchał, Paulina Sawicka, Maciek Jędruch i Magda Karwat-Marek oraz gościnnie Pan Olbratowski - sprawią, że będzie imprezowo, będzie przebojowo, będzie śmiesznie - w końcu to "Projekt XD". Słuchajcie RMF FM w piątki i soboty o 20:00.