Finał programu „Rolnik szuka żony 10”. Ostatni odcinek w niedzielę 10.12.2023. Co się wydarzyło? Streszczenie 12. epizodu
Uczestnicy programu spotkali się z prowadzącą: Martą Manowską w Kazimierzu Dolnym. Podczas rozmów bohaterowie dzielili się swoimi przemyśleniami dotyczącymi udziału w show.
Waldemar z „Rolnik szuka żony 10”
Na spotkanie z Waldemarem nie przyjechała Anna. Marta Manowska rozpoczęła rozmowę od przyczyny rozstania Waldka i Ewy. Mężczyzna przyznał, że inaczej sobie wyobrażał zakończenie tej relacji. Dziennikarka zachęcała parę do wymiany zdań:
Ja do niej naprawdę coś do niej poczułem. Szkoda, że nie odwzajemniła tego.
Ewa z kolei tłumaczyła, że – jej zdaniem – została wybrana ze względu na wygląd i umiejętność śpiewania.
Chciałeś gwiazdę, ale ja nie jestem gwiazdą (…). Ja się przeraziłam, że rozmawiałam, byłam spokojna, a Waldek w pewnym momencie podniósł głos – relacjonowała.
Pojawił się również temat rodziców Waldemara. Kandydatka mężczyzny raz jeszcze wyznała, że poczuła się niechciana przez bliskich mężczyzny, a on nic z tym nie robił.
Okazało się, że to Ewa telefonicznie ostatecznie rozwiązała ten duet.
Powiedziałeś: żałuję, że cię wybrałem. To co ja miałam jeszcze robić? – podsumowała piosenkarka.
Później mężczyzna wyjawił, że… odnowił kontakt z Dorotą! Jak ta kandydatka odniosła się do tych rewelacji?
Jest fajnie, sympatycznie – całkowicie inaczej. Ze mną jest na luzie: można ze mną porozmawiać ze wszystkim (…). Wspieram go.
Kobieta uzupełniła wypowiedź rolnika tym, że taka decyzja nie była początkowo łatwa. Z biegiem czasu okazało się jednak, że obydwoje czują się bardzo dobrze w swoim towarzystwie.
Ja czuję, że to jest dziewczyna, która ma dużo więcej empatii i zaangażowania. Jesteśmy parą – powiedział Waldi.
Dariusz z „Rolnik szuka żony 10”
Darek wprost wyznał, że to on zakończył relację z Nicolą, ponieważ nie poczuł do niej prawdziwego uczucia. Jedna z pań – Maria – powiedziała, że nie czuła się gościem rolnika, a jego rodziny, co spotkało się z niezrozumieniem uczestnika. Podkreślił również, że na każdym etapie wszystkie panie traktował równo. Druga z kandydatek – Natalia – przyznała, że po emisji premierowego odcinka mężczyzna się z nią skontaktował.
Napisałeś do mnie, że dokonałeś złego wyboru… - tłumaczyła.
Słowa te mocno poruszyły Nicolę, która z trudem powstrzymywała łzy. Tymczasem sam uczestnik relacjonował, czemu zdecydował się zostać singlem:
Nicola traciła w moich oczach przy bliższym poznaniu (…) – powiedział przed kamerami.
Jego zachowanie było niezrozumiałe dla wybranej przez niego kandydatki, która próbowała poznać motywy:
Zerwał ze mną przez Internet. Po tym, jak u niego byłam.
Nicola miała za złe Darkowi jego postawę. Dodatkowo kobieta podważyła jego słowa o wypowiedzi dotyczącej zakończenia relacji jeszcze na gospodarstwie.
Postawa rolnika wstrząsnęła pozostałymi kandydatkami.
Agnieszka z „Rolnik szuka żony 10”
Agnieszka spotkała się z kandydatami, którzy się do niej zgłosili. W rozmowie z prowadzącą przyznała, że nie żałuje udziału w programie. Przyznała, że najbardziej udało się jej poznać Mateusza.
Nie chciałem wtedy jeszcze odchodzić. Dlatego było mi przykro – tak on podsumował to, co zobaczył na ekranie.
Drugim mężczyzną, który wspominał wizytę na gospodarstwie, był Janek:
Dobrze się czułem przy Agnieszce.
Na koniec Aga wróciła pamięcią do spotkań z Ireneuszem. Po pożegnaniu panów rolniczka zrelacjonowała Marcie, że… jest otwarta na nowy związek:
Coś się dzieje. Jest "światełko w tunelu".
Artur z „Rolnik szuka żony 10”
Blanka, Ola i Sara spotkały się z Arturem. Pierwsza z nich wyznała, że przy pożegnaniu z rolnikiem poczuła… ulgę!
Nie do końca mamy ten sam świat – skwitowała.
Następnie swoimi spostrzeżeniami podzieliła się Aleksandra. Kobieta podkreśliła, że czuła się nieco osaczona ciągłymi przeprowadzani o przeprowadzce.
To był ten problem. Zrozumiałam, że może dla niego ważniejsza jest dla niego praca, a nie to, żeby stworzyć rodzinę – mówiła.
Na koniec Artur i Sara wyjaśnili, dlaczego im nie wyszło.
Nie jesteśmy razem od tygodnia – powiedziała kobieta, a rolnik uzupełnił:
Czułem, że to nie to (…). Nie byłem sobą – nie czułem się swobodnie tak, jak to było na początku. Więc uznałem, że trzeba to skończyć (…). Może zabrakło rozmowy, że to „za szybko” (…).
Wybranka mężczyzny z kolei tłumaczyła, że ze strony Artura nie było chęci rozwijania tej znajomości.
Jakby mi powiedział, jak się czuje z tym wszystkim: że zależy mu na tym, ale jest „za szybko”, to byłaby inna rozmowa (…). Straciłam czas, energię i cząstkę siebie – relacjonowała, z trudem powstrzymując łzy.
Z kolei Artur dodał, że z jego strony nie ma już żadnych uczuć. Podkreślił także, że raczej nie zamierza być długo singlem:
Jak będę miał czas, to będę „ruszał na łowy” (…). Dużo dziewczyn do mnie pisze (...).
Anna z „Rolnik szuka żony 10”
Kandydaci Ani z uśmiechami na twarzach spotkali się z rolniczką. Kobieta opowiedziała, jak udział w projekcie wyglądał z jej perspektywy – początkowo była pełna obaw! Ostatecznie zdecydowała się na relację z Jakubem, a obecnie są w szczęśliwym związku.
Oboje z Anią włożyliśmy w to dużo emocji i uczucia – to zaowocowało – mówił też wyraźnie zadowolony Kuba.
Ostatni odcinek programu „Rolnik szuka żony”. Gdzie powtórka?
Finał 10. sezonu „Rolnika…” był pełen emocji. Powtórki odcinków są dostępne online – na platformie vod.tvp.pl. Jak oceniacie minioną edycję show?