Aleksandra Żebrowska łamie macierzyńskie stereotypy
Ola Żebrowska znana jest ze swojego otwartego podejścia do macierzyństwa. Żona Michała Żebrowskiego pokazuje na Instagramie prawdziwe obrazy z codziennego życia z dziećmi. Jej szczere spojrzenie na rodzicielstwo nie zawsze jednak spotyka się z przychylnością obserwujących. 36-latka niejednokrotnie musiała się mierzyć z negatywnymi opiniami na temat treści zamieszczanych w swoich mediach społecznościowych.
Przedsiębiorcza mama czwórki dzieci
36-latka odnosi sukcesy w prowadzeniu firmy odzieżowej specjalizującej się w tworzeniu ubrań dla matek i kobiet w ciąży. Kobieta zdradziła, że pomysł na biznes zrodził się z jej osobistych doświadczeń z okresu połogu. Żebrowska wspomniała w magazynie "Twój STYL", że oferowane na rynku ubrania dla kobiet, które właśnie urodziły "odzierały ją z kobiecości" i były mało praktyczne. Pracę nad firmą udaje jej się łączyć z opieką nad czwórką dzieci. Żebrowscy są rodzicami: Franciszka (ur. 2010 r.), Henryka (ur. 2013 r.), Feliksa (ur. 2020 r.) i Łucji (ur. 2022).
Żebrowska zdradziła, co myśli o hejterach
Ostatnio 36-latka udzieliła wywiadu dla "Twojego STYLU", w którym opowiedziała, co myśli o hejterach:
Na poziom krytyki, który mnie spotyka, nie wypada narzekać. Byłoby to niesprawiedliwe wobec ludzi, którzy mierzą się z prawdziwym hejtem. Z poważniejszych zarzutów, ostatnio usłyszałam na przykład, że się nie myję albo że bezczeszczę dobre imię sławnego męża. Niektóre „hejterskie” komentarze są naprawdę zabawne, czasami zresztą są trafne. Raz czytam: „tak naprawdę to strasznie brzydka kobieta, tyle że zadbana”, a raz: „co za fleja, byłaby nawet ładną kobietą, gdyby nie to, że taka zaniedbana”. Ciężko zdecydować, który komplement lepszy. W każdym razie każdego może oburzać czy obrzydzać co innego.