Anna i Grzegorz Bardowscy – wypadek
Anna i Grzegorz Bardowscy to para, która powstała dzięki programowi: „Rolnik szuka żony”. Najpierw do 2. edycji show zgłosił się mężczyzna, a następnie na jego „wizytówkę” odpowiedziała sympatyczna przedszkolanka. Dalej sprawy potoczyły się już błyskawicznie: między Anią i Grześkiem niemal od razu „zaiskrzyło”, a na finale byli już razem jako oficjalna para. Jak wygląda ich życie po show? Obecnie państwo Bardowscy są zgranym małżeństwem z kilkuletnim stażem oraz dwójką dzieci. Najpierw na świecie pojawił się Jan, a w 2019 roku Ania Bardowska urodziła córkę – Liwię.
Uczestnicy 2. sezonu „Rolnika…” aktywnie działają w mediach społecznościowych. Vlogi na YouTube i posty na Instagramie – właśnie taką drogą Grzegorz i Anna „zdradzają”, jak wygląda ich codzienność. Post rolniczki - opublikowany początkiem grudnia - wywołał spore poruszenie wśród internautów. Mama dwójki pociech na instagramowej relacji poinformowała bowiem, że Bardowscy mieli wypadek samochodowy.
Przepraszam was. Miało być tak pięknie. Pierwszy vlogmas. Mieliśmy wypadek. Wrócę, jak będzie to możliwe. Wszyscy żyjemy i to jest najważniejsze – napisała na fotografii wykonanej we wnętrzu karetki pogotowia.
Nieco później małżonkowie nagrali nowe wideo, w którym uspokoili zmartwionych użytkowników sieci. Wyznali, że na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, chociaż cała sytuacja nie była bezpieczna. Okazało się bowiem, że inny kierowca wjechał w tył pojazdu, którym Bardowscy podróżowali wraz z dziećmi.
(…) Emocje już opadły, jesteśmy w domu, więcej strachu niż coś się stało, szczególnie u dzieci. Jeszcze dzisiaj wróciłam ze szpitala. Byłam w takim szoku, bo dzieci były zabrane przez dwa pogotowia i nie czułam nic, dopiero teraz poczułam, że mnie boli (…) – mówiła uczestniczka „Rolnika…”, wspominając o urazie szyi.
We wtorek Bardowska zamieściła na InstaStory kolejne nagranie. Zrelacjonowała także, jak obecnie się czuje. Po raz kolejny uspokoiła „followersów”, mówiąc, że wszystko wraca do normy.
Ania Bardowska z programu „Rolnik szuka żony” komentuje na Instagramie
Ania Bardowska z programu: „Rolnik szuka żony” zwróciła się bezpośrednio do internautów, mówiąc m.in. o obrażeniach, które już nie dają się jej we znaki:
Jestem, wszystko w porządku (…). Powiem wam, że czuję się już znacznie, znacznie lepiej. Szyja mnie mniej boli, więc naprawdę jest ok. Dzieciaki chodzą do szkoły i przedszkola, ja ogarniam życie – jak do tej pory (…).
Ponownie podziękowała również za słowa wsparcia i troskę okazaną jej rodzinie:
Dziękuję bardzo, że się martwicie. Jest naprawdę w porządku.
My niezmiennie życzymy dużo zdrowia!