Pomarańcz czy pomarańcza?
Jeśli mamy na myśli owoc, to mówimy "pomarańcza". Jeśli natomiast zwracamy uwagę na kolor, to jest to "pomarańcz". Te wyrazy łatwo ze sobą pomylić, właśnie z uwagi na istnienie określenia barwy. Nie pomaga przymiotnik "pomarańczowy", który ma tak naprawdę dwa znaczenia – może oznaczać zarówno coś wyprodukowanego z pomarańczy (np. sok) lub cokolwiek o takim kolorze (np. koszulkę). To właśnie dlatego niektórzy mają problem z przypomnieniem sobie, jak poprawnie nazwać pysznego cytrusa, popularnego zwłaszcza zimą. A wiadomo, że językowych błędów raczej nikt popełniać nie chce.
Ten pomarańcz, ta pomarańcza
Jeśli chcemy poprosić kogoś o to, by podał nam z miski owoc, mówimy: podaj mi tę pomarańczę. Warto to zapamiętać – ma ona w języku polskim rodzaj żeński. A kiedy w sklepie widzimy koszulkę w pięknym, intensywnym odcieniu tego koloru, mówimy – podoba mi się ten pomarańcz. Zwracamy uwagę, że połączenie "ta pomarańcz" jest niepoprawne językowo. Sprytny sposób na zapamiętanie tych kwestii pojawił się na stronie polszczyzna.pl, podajemy go więc dalej:
Pomarańcza, większa siostra mandarynki, to ona. Mówimy więc ta pomarańcza, tej pomarańczy, tą pomarańczą. Oczywiście jeśli mamy na myśli owoc.