Maria Dejmek urodziła córeczkę
Maria Dejmek 26 maja ogłosiła, że jest w ciąży. Aktorka nie kryła, że jest bardzo szczęśliwa. Musiała też zrobić sobie przerwę od „Barw szczęścia” z racji na powiększające się krągłości, które było coraz trudniej ukryć. Pozostawała jednak w stałym kontakcie z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych.
30 października opublikowała wpis, w którym przekazała kolejną radosną nowinę. Maria Dejmek tuliła już swoją córeczkę w ramionach.
Zosiu, córeczko, jesteś!!! Mam już moje dwa Cuda na świecie- Ciebie i Twojego brata. Nigdy nie czułam większego szczęścia i spełnienia – zapewniła, publikując zdjęcia z noworodkiem.
Maria Dejmek ma teraz zdecydowanie dużo więcej obowiązków przy dwójce dzieci, jednak nie oznacza to, że zniknęła z mediów społecznościowych. Aktorka regularnie publikuje wpisy, w których dzieli się swoim szczęściem. Jej synek, Gucio, liczył na to, że będzie miał brata, z którym mógłby się bawić. 35-latka pokazała fanom, że chłopiec równie mocno ucieszył się z narodzin siostrzyczki. Zamieszcza nagrania, na których widać, jak Gustaw czule głaszcze malutką Zosię oraz pcha wózek na spacerach.
Maria Dejmek o relacjach między dziećmi
Maria Dejmek w wolnych chwilach namawia fanów, aby zadawali jej pytania, a ona zaspokaja ich ciekawość. Dziś również skorzystała z okazji i zorganizowała popularne Q&A. Internauci ponownie chcieli dowiedzieć się, jak wyglądają relacje między rodzeństwem i czy Gucio jest zazdrosny o siostrzyczkę.
Bardzo dbamy o to, żeby Gucio nie odczuwał deficytu uwagi z naszej strony. Póki co nie ma o co być zazdrosny. Dba o siostrzyczkę, pomaga zmieniać pieluchy.
Fot. Instagram/@maria_dejmek
Aktorka przy innym pytaniu zdradziła, że przy drugim dziecku radzi sobie już znacznie lepiej niż po narodzinach syna. Nie oznacza to jednak, że nie pojawiają się trudności.
Nocki nie są łatwe, wiadomo. Mała budzi się co 2-3 godziny – napisała w odpowiedzi na jeszcze inne pytanie.
Potem przyznała też, że może liczyć na pomoc gosposi:
Daję radę, tak. Ale kochane moje, ja codziennie mam pomoc naszej cudownej gosposi. Pomaga mi we wszystkim. Inaczej chodziłabym już na rzęsach.
Fot. Instagram/@maria_dejmek