Pogrzeb Matthew Perry’ego. Przyszła cała obsada „Przyjaciół”
W piątek, 3 listopada odbył się pogrzeb Matthew Perry’ego. Uroczystość była skromna i miała kameralny charakter. Serwis „TMZ” podaje, że w sumie uczestniczyło w niej jedynie 20 osób. W pożegnaniu serialowego Chandlera Binga wzięła udział cała obsada „Przyjaciół”: Jennifer Aniston, Courteney Cox, David Schwimmer, Matt LeBlanc i Lisa Kudrow. Pogrzeb odbył się na słynnym cmentarzu Forest Lawn w Los Angeles. Miejsce spoczynku 54-latka nie jest przypadkowe. W pobliżu znajduje się studio Warner Bros, gdzie byli kręceni „Przyjaciele”.
Matthew Perry nie ukrywał, że mierzył się z uzależnieniami. W ostatnim czasie twierdził jednak, ze wygrał z nałogiem. W dniu pogrzebu aktora powołano fundację jego imienia, która ma pomóc osobom walczącym z tym samym problemem.
W duchu zaangażowania Matthew Perry'ego w pomoc innym zmagającym się z chorobą uzależnienia, wyruszamy w podróż, aby uhonorować jego dziedzictwo. Założyliśmy Fundację im. Matthew Perry'ego, kierując się jego własnymi słowami i doświadczeniami oraz kierując się jego pasją do zmiany życia tak wielu osób, jak to możliwe - napisano w oświadczeniu wydanym przez organizację.
Matthew Perry nie żyje. Asystentka znalazła go w jacuzzi
Wiadomość o śmierci Matthew Perry’ego wstrząsnęła całym światem. Aktor zyskał ogromną sławę dzięki grze w serialu „Przyjaciele”, gdzie wcielał się w postać Chandlera Binga. 54-latek został znaleziony martwy 28 października w jacuzzi w swoim domu w Los Angeles. Przeprowadzono sekcję zwłok, jednak ta nie dała jednoznacznych wyników. Przyczyna jego śmierci ma zostać ustalona za kilka tygodni. Śledczy nie podejrzewają, że doszło do przestępstwa.