21-latka pracowała przez 8 godzin. Zalała się łzami po pierwszym dniu pracy

Pewna tiktokerka poszła po studiach do pierwszej pracy. Gdy jej zmiana dobiegła końca, nie mogła powstrzymać łez. 21-latka uważa, że przez wykonywanie obowiązków służbowych w godzinach 9-17 przestała mieć czas na większość dotychczas podejmowanych aktywności.

Młode pokolenie chciałoby 4-dniowego tygodnia pracy

Ostatnio dyskutuje się o skróceniu tygodnia pracy do czterech dni. Według młodego pokolenia sprawiłoby to, że ludzie mieliby więcej czasu na życie prywatne. Poza tym na rynku coraz częściej pojawiają się oferty pracy zdalnej, bo dla niektórych – mieszkających zwłaszcza poza miastem – dojazdy do biura są prawdziwą udręką. Odrębną kwestią są także płace, bo generacja Z często zwraca uwagę na wynagrodzenia, które często nie są wystarczające do samodzielnego życia.

8-godzinny dzień pracy doprowadził 21-latkę do łez

Jak wiadomo, zmiany w systemie wymagają czasu, bo nie da się ich wprowadzić z dnia na dzień. Dlatego młodzi ludzie, chcąc pracować na pełny etat, muszą dostosować się do 40-godzinnego tygodnia pracy.

Choć większość z nas godzi pracę na etat z wykonywaniem obowiązków domowych i życiem prywatnym, to dla pewnej 21-latki było to niemożliwe. Brielle Asero niedawno skończyła studia i podjęła pierwszą pracę. Przez cały tydzień miała mieć stałą zmianę: od 9 do 17. Dziewczyna już po pierwszym dniu miała dość, bo po dyżurze nie miała siły na nic. Nie chodzi tu o to, że nie chciała pracować, a o czasochłonny dojazd do biura. Od razu odrzuciła też argumenty o przeprowadzce do mieszkania bliżej firmy, bo nie stać jej na życie w centrum miasta.

Po pracy chcę tylko wziąć prysznic, zjeść obiad i iść spać. Nie mam już ani czasu, ani energii na gotowanie czegoś do jedzenia, ćwiczenia czy na spotkania ze znajomymi – wyznała.

Nie trzeba było czekać długo, by pod nagraniem pojawiły się komentarze od internautów. Co zaskakujące, sporo użytkowników sieci postanowiło okazać wsparcie tiktokerce.

40-godzinny tydzień pracy jest już przestarzały i twoje odczucia są w pełni uzasadnione

Ten system pracy zaprojektowano z myślą o kobietach, które miały zajmować się domem. Teraz potrzebujemy podwójnych źródeł dochodów, więc nie jest to potrzebne. Nie ma czasu na nic

Nie jesteś w tym sama. To jest szalone, jak mija ci cały dzień. Dlatego potrzebujemy 4-dniowych tygodni pracy – piszą widzowie.

Zobacz także