„Utknął” za rogatką. Zdecydował się na dziwne rozwiązanie
W sieci pojawiło się już wiele nagrań, które są dowodem na to, że kierowcy nie zachowują należytej ostrożności podczas przejazdu przez tory kolejowe. Nie tylko lekceważą znak „stop”, ale także ignorują opadające rogatki. Na kanale Stop Cham w serwisie YouTube opublikowano materiał z kolejnej takiej sytuacji.
Na nagraniu widać samochód, który stoi za zamkniętą rogatką. Kierowca podjechał do przodu, a następnie zaczął wykonywać manewry. Ustawił się między szlabanem i torami. Wkrótce nadjechał pociąg. Na szczęście maszynista zdążył zmniejszyć prędkość i nie doszło do tragedii.
Na filmiku najbardziej zaskakuje jednak niezrozumiała decyzja kierowcy. Na tym przejeździe kolejowym zamontowane są półrogatki, co oznacza, że nie miał przed sobą żadnej przeszkody. Zamiast manewrować, mógł po prostu pojechać prosto.
Mógł po prostu przejechać, ale zdecydował inaczej…
Nagranie w ciągu niecałej doby obejrzano już ponad 35 tysięcy razy. Internauci w komentarzach nie szczędzą słów krytyki i uszczypliwości.
Normalnie mistrz, niewidzialny szlaban go zatrzymał...
Prawko do zabrania dożywotnio
No przecież pociąg spokojnie mógł go ominąć drugim torem... bo chyba po to jest ten drugi tor?
On po prostu chciał poczuć dreszczyk emocji....
Zawsze chciałem doświadczyć tego uczucia znajdowania się pomiędzy zaporą a pędzącym pociągiem. Nie mogłem przegapić takiej okazji!
Jestem maszynistą. Dużo już widziałem, ale jednak jeszcze nie wszystko - czytamy.