Daria Marx – partner
Daria Marx szturmem podbiła serca słuchaczy! Młoda i zdolna wokalistka ma na swoim koncie takie hity, jak m.in.: „Love Blind”, „Paranoia” czy „Truth”. Swoim talentem dzieliła się z innymi, występując w programie: „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Wszystko to przełożyło się na rozpoznawalność Darii – obecnie jej konto śledzi bisko 30 tysięcy internautów.
Zarówno aktywność muzyczna, jak i życie osobiste artystki wzbudza sporo zainteresowania wśród jej fanów. W ostatnim czasie internauci ze zmartwieniem odnotowali zmiany na profilu Marx. To skłoniło ich do wysnucia wniosku, który – do tej pory – nie miał oficjalnego potwierdzenia. Czy Daria Marx i jej partner – Kamil Papis – nie są już razem?
Czy Daria i Kamil Papis się rozstali?
Jeszcze kilka miesięcy temu Daria dzieliła się swoim szczęściem z innymi, zdradzając w rozmowie z „Plejadą”:
To już jakiś czas trwa. No jest grubo. To też jest dla mnie nowe, bo ja nigdy nie bywałam w związkach. Ale gdzieś udaje nam się to wszystko godzić — moją karierę itp. To też nie jest nigdy proste i zawsze wydawało mi się, że niemożliwe. Ale jednak jak się chce, to się wszystko może. Oby tak zawsze już było. Jest mi bardzo miło, że ze mną nie ma tylko mamy, ale jest również chłopak, który mnie wspiera.
Wspomnianym mężczyzną, który zawładnął sercem piosenkarki, okazał się Kamil Papis: bohater takich programów, jak m.in.: „Gogglebox. Przed telewizorem” czy „99 – gra o wszystko”. Niedługo po ogłoszeniu tej nowiny zakochani podzielili się pierwszymi wspólnymi zdjęciami. Fotografie te zniknęły już z sieci, co wzbudziło niepokój czujnych internautów. W ostatnim czasie w TV pojawił się także odcinek programu: „Ninja Warrior – Polska”, w którym znalazł się – wspierany przez Darię i jego córkę – Papis. Na instagramowym koncie wokalistki zabrakło jednak jakiegokolwiek wspomnienia o epizodzie, który był nagrywany wcześniej. To spowodowało, że pytanie o związek Darii i Kamila powróciło jak bumerang. Wątpliwości postanowiła rozwiać sama zainteresowana, która odpowiedziała „Plejadzie”:
Tak, nie jesteśmy razem.
Spodziewaliście się takiego obrotu spraw?