Śmierć w "M jak miłość". Widzowie nie zobaczą pogrzebu jednego z bohaterów

Nowe odcinki "M jak miłość" będą pełne smutku. Widzowie będą świadkami przeżywania żałoby przez bohaterów serialu. Na "szklanym ekranie" nie zobaczą jednak pogrzebu Wojtka Marszałka (Emilian Kamiński). Co przyniesie nadchodzący epizod?

Śmierć Wojtka Marszałka w „M jak miłość”

Co wydarzy się w nowym odcinku „M jak miłość”? Ulubiony serial Polaków wrócił do TVP 2 po wakacjach i rozpoczął się od mocnego akordu. Podczas gdy Piotr (Marcin Mroczek) walczył o życie w szpitalu, Maria (Małgorzata Pieńkowska) otrzymała tragiczną wiadomość. Zduńska odebrała telefon od zapłakanej Krystyny (Hanna Mikuć), która poinformowała ją, że Wojtek (Emilian Kamiński) nie żyje.

Scenarzyści „M jak miłość” zdecydowali się na taki ruch ze względu na śmierć Emiliana Kamińskiego. Wybitny aktor zmarł 26 grudnia 2022 roku.

Nie żyje Emilian Kamiński. Aktor zmarł "po długiej i ciężkiej chorobie"
W wieku 70 lat zmarł aktor i reżyser Emilian Kamiński - podała Polska Agencja Prasowa. Informację potwierdziła rzeczniczka prasowa Teatru Kamienica. Jego założyciel odszedł "po długiej i ciężkiej chorobie.

Kolejne epizody „Emki” będą więc pełne smutku i żałoby. Jak Magda (Anna Mucha) poradzi sobie z odejściem ojca? W trudnych chwilach Budzyńska będzie mogła liczyć na wsparcie swojej „dawnej miłości”: Pawła (Rafał Mroczek). Wiele wskazuje na to, że widzowie nie zobaczą momentu pożegnania Marszałka na cmentarzu. Nowy odcinek rozpocznie się rozmową Kingi (Katarzyna Cichopek) z Hanną, a następnie w dużej mierze będzie poświęcony przeżywaniu żałoby przez bliskich Wojtka. Zabraknie jednak momentu samego pogrzebu mężczyzny. Decyzja ta może zaskoczyć odbiorców, ponieważ do tej pory uroczystości żałobne były przedstawiane na ekranie. Tak było m.in. w przypadku śmierci lubianych bohaterów: Marzenki (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński).

„M jak miłość”, odcinek 1737. Emisja w poniedziałek 4 września w TVP 2, godz. 20:55. Co się wydarzy? Streszczenie

Jak podaje „Świat Seriali”, w 1737. odcinku „M jak miłość” Magda i Paweł odbędą ważną rozmowę, będąc z dala od domu.

Powiedz, ale tak szczerze... Mogę coś dla ciebie zrobić? Jakoś ci pomóc? – Zduński będzie chciał pomóc przyjaciółce i usłyszy w odpowiedzi:

Przecież robisz... cały czas. Dzięki temu jakoś się trzymam. Gdyby nie wsparcie twoje i Franki… Byłeś przy mnie. Zabierałeś mnie z domu, pozwalałeś mi się wypłakać... pomilczeć... I to bardzo mi pomogło. Teraz już powinnam poradzić sobie sama.

Streszczenie wspomnianego epizodu „zdradza”, że następnie Magdalena uda się na Deszczową, gdzie będzie wspierać Filarską, Załamana wdowa wciąż będzie wspominać zmarłego męża:

Był wielką miłością mojego życia… Nie wiem, jak to możliwe... Taki wariat… (…). Był jak dziecko... Nigdy nie dorósł i nigdy się nie zestarzał. Może też dlatego podświadomie… wierzyłam, że nigdy nie odejdzie...

Odbiorcy nie zobaczą więc pogrzebu Marszałka. Co jeszcze wydarzy się w nowych odcinkach serialu? Tego widzowie dowiedzą się, włączając telewizory w poniedziałki i we wtorki o godz. 20:55.

Grali razem w "M jak miłość". Teraz Cichopek żegna Precigsa. "Tatusiu, moje serce jest w żałobie"
Informacja o tym, że Andrzej Precigs nie żyje, wywołała falę smutku także wśród osób znanych z TV. Katarzyna Cichopek, która w "M jak miłość" wcielała się w serialową córkę aktora, opublikowała na Instagramie poruszający wpis. "Tatusiu, moje serce jest w żałobie" - wyznała...

Zobacz także