Dlaczego Robert Janson zniknął? Kasia Stankiewicz wyznała, czemu muzyk się zaszył

Robert Janson od dłuższego czasu nie jest widywany publicznie. Jego nieobecność wyjaśniła Katarzyna Stankiewicz. Wokalistka Varius Max uchyliła rąbka tajemnicy i wyznała, co robi założyciel zespołu.

Dlaczego Robert Janson zniknął?

Robert Janson to znany kompozytor i muzyk. Przez długi czas artysta miał sporo do powiedzenia w rodzimym przemyśle fonograficznym. Dwa lata temu założyciel zespołu Varius Manx niespodziewanie zniknął. Choć formacja nadal koncertuje, Roberta Jansona na próżno wypatrywać na scenie. O tym, co robi 58-latek opowiedziała wokalistka Katarzyna Stankiewicz. Piosenkarka zdradziła co nieco w czasie swojej wizyty w studiu „Dzień Dobry TVN”. Śniadaniowy program TVN-u odwiedziła razem z perkusistą Sławomirem Romanowskim.

Zespół Varius Manx powstał w 1989 roku. Założyli go Robert Janson oraz Michał i Paweł Marciniakowie. Przez lata zmieniały się wokalistki i część muzyków, ale „ojcowie-założyciele” zawsze byli członkami formacji. Ciągle jest nim także i Robert Janson. Dlaczego więc, nie występuje razem z „rodziną”, jak nazywał czasem publicznie artystów z Varius Manx?

Katarzyna Stankiewicz powiedziała, że za nieobecnością kompozytora stoi zbyt wiele obowiązków. Gitarzysta podobno woli we własnym zaciszu tworzyć kolejne przeboje niż jeździć w trasę koncertową. Na razie gromadzi materiał na nowy album.

To będzie piękna płyta, bo nasz kompozytor Robert Janson jest w świetnej formie kompozytorskiej, chłopaki są w świetnej formie, ja śpiewam i piszę teksty wiadomo jakie, więc to będzie dobra i energetyczna płyta – mówiła piosenkarka.

Czarne chmury nad Robertem Jansonem

Choć w sferze zawodowej Robertowi Jansonowi wiodło się dobrze, jego prywatne życie naznaczyły różne problemy. W 2006 roku prowadził samochód, w którym podróżował wraz z wokalistką Moniką Kuszyńską. Doszło do wypadku, w wyniku którego młoda kobieta została sparaliżowana. W 2009 roku muzyk usłyszał wyrok: dwa lata pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres czterech lat próby i jedenaście tysięcy złotych grzywny. Dramatyczne wydarzenia i postępowanie w sądzie wywarło negatywny wpływ na muzyka. Jak przyznał w wywiadzie dla „Vivy”, bardzo odchorował tamte zdarzenia.

Od momentu, jak dotarła do mnie cała prawda, moje życie stało się ruiną. Wtedy już miałem chorą duszę, chociaż leczę się i walczę o siebie – mówił w 2009 roku.

W dochodzeniu do pełni sił na pewno nie pomogły mu oskarżenia, jakie w 2022 roku wysunęła w jego stronę siostra poszkodowanej w wypadku piosenkarki. Kobieta zarzuciła Robertowi Jansonowi, że swoim trudnym charakterem stresował wokalistkę. Monika Kuszyńska przyznała, że labilność emocjonalna założyciela Varius Manx odbiła się na jej zdrowiu.

Kiedy śpiewał w Sopocie, w jego domu dział się dramat. Koszmar Sławka Uniatowskiego [ZDJĘCIA]
Zanim w zeszły czwartek Sławomir Uniatowski wszedł na scenę festiwalu w Sopocie, otrzymał druzgocącą wiadomość. Mimo tego z uśmiechem na twarzy zaśpiewał przed publicznością. Teraz ujawnia, co się stało. "Nie mam wrogów raczej..." - mówi.

Zobacz także