Chciał wygrać zakład. Po kolejnym pierogu zmarł

Tragicznie zakończył się zakład 23-letniego mężczyzny. Zgodził się wziąć udział w wyzwaniu rzuconym mu przez kolegów i zjadł 150 pierogów. Chwilę później padł, a akcja serca ustała. Rodzina zmarłego podejrzewa, że śmierć nie była przypadkowa.

Zakład, który skończył się śmiercią

Portal indiatimes.com opisał historię 23-letniego hindusa Vipina Kumara Paswana. Mężczyzna miał założyć się z kolegami. Celem wyzwania było zjedzenie jak największej ilości pierogów momo. Smakosz, według relacji jego znajomych, miał zjeść 150 sztuk przysmaku nadziewanego mięsem. Po zjedzeniu ostatniego zmarł. Dwaj przyjaciele, którzy towarzyszyli mu w wykonaniu zadania, uważają jego śmierć za nieszczęśliwy wypadek. Rodzina ma odmienne zdanie. Krewni podejrzewają, że członek ich rodziny został otruty.

Pierogi, które zjadł Vipin, miały zostać kupione na lokalnym targu Gyani Mor, w dystrykcie Siwan w stanie Bihar (Indie). Kiedy zaczynał zajadać się momo nic nie zapowiadało tragedii. Według relacji towarzyszy 23-latka ich kolega nagle osunął się na ziemię. Zgromadzeni ludzie byli pewni, że to żart. Dopiero kilka chwil później przekonali się, że Vipin nie udawał nieprzytomnego.

Rodzina nie wierzy towarzyszom ich zmarłego syna

By ratować znajomego, mężczyźni pojechali z nim do najbliższego szpitala. Obecny tam lekarz stwierdził zgon i orzekł, że śmierć nastąpiła jeszcze w czasie transportu. Z informacji opublikowanych przez portal indiatimes.com wynika, że ciało 23-latka trafiło do kostnicy w szpitalu Gopalganj Sadar. Tam ma odbyć się sekcja zwłok. Przeprowadzone zostaną też badania toksykologiczne. Rodzice Vipina Kumara Paswana uważają, że śmieć ich syna nie nastąpiła z przyczyn naturalnych. Zarzucają znajomym swojego potomka otrucie. Krewni uważają też, że nie udzielili mu pomocy.

Otruli go, zabili. Nawet nas nie poinformowali o śmierci. Niektórzy widzieli ciało leżące na chodniku i poinformowali nas - mówił Bishun Kumar Paswan, ojciec Vipina w wywiadzie dla telewizji SHO.

Zjedli owsiankę, zgotowali sobie śmierć. 13 osób zmarło po toksycznym śniadaniu
Prawie wszyscy członkowie licznej rodziny stali się ofiarami zatrutej owsianki. 13 osób zmarło po tym, jak na śniadanie spożyło toksyczne płatki owsiane. 4 osoby walczą o życie. W ich posiłku znajdował się metanol.

Zobacz także