Katarzyna Figura zerwała z wizerunkiem seksbomby. Dziś jest nie do poznania [FOTO]

Katarzyna Figura zmieniła się nie do poznania. 61-letnia aktorka oficjalnie zerwała z dawnym wizerunkiem. Powody wyjaśniła w jednym z wpisów na Instagramie. Teraz pojawiło się nowe nagranie z jej udziałem.

Figura zerwała z wizerunkiem seksbomby

Katarzyna Figura przez wiele lat uważana była za symbol seksu polskiego kina. To m.in. za sprawą roli w filmie „Pociąg do Hollywood” z 1987 roku, w którym w końcowych scenach wystąpiła zupełnie nago. Wyobraźnię publiczności rozpalała też chociażby jako Ryszarda „Gabrysia” Siarzewska z filmów „Kiler” i „Kiler-ów 2-óch”.

Znakiem rozpoznawczym 61-letniej obecnie aktorki długo były blond włosy. Kiedy postanowiła się z nimi pożegnać, wywołało to niemałe poruszenie. Kilka tygodni temu Figura zaprezentowała się na Instagramie zupełnie odmieniona. Powody swojej decyzji wyjaśniła w obszernym wpisie.

Już nie jestem blondynką. Znużona toksyczna męskością, zmęczona oczywistą seksualnością, znudzona zatrzaśnięciem w szufladce opisanej jako „wielka seksowna blondyna”, wbrew panującym trendom uznającym za seksowną tylko młodość, wbijam szpilę w te idiotyzmy. (…) Pociąga mnie błękit. Woda i jej bios – życie. Farbując włosy na niebiesko daję wyraz znużeniu tym, co stereotypowo kobiece i uznane za seksualne. Dryfuje powoli w stronę nowych narracji. Nowych humanistycznych trendów. I nowych opowieści – pisała.

Katarzyna Figura w nowej fryzurze

Katarzyna Figura od dwóch miesięcy pozostaje wierna nowemu lookowi. Teraz ponownie odwiedziła odpowiedzialną za jej metamorfozę Jagę Hupało, by odświeżyć fryzurę. Kolor na jej głowie jest teraz jeszcze bardziej nasycony i wydaje się mocniej wpadać w kobalt. Obie panie nie omieszkały pochwalić się efektami na Instagramie. Zobaczcie sami.

fot. Instagram/@jagahupalo

Zobacz także