Wakacyjny dramat Anny Powierzy. "Wzbudziłam sensację. Robiło się zbiegowisko" - relacjonowała "Czesia z Klanu" [FOTO]

Anna Powierza odpoczywa na zagranicznych wakacjach. Jednak, jak relacjonuje w mediach społecznościowych, urlop okupiony jest niemiłymi przygodami. 45-letnia "Czesia z Klanu" przyznała, że wzbudza sensację i nie może opędzić się od miłosnych wyznań. Walcząc z nadmiernym zainteresowaniem, udało się jej znaleźć chwilę, by podzielić się z fanami odważnymi zdjęciami. Aktorka pokazała się zupełnie sauté.

Anna Powierza chętnie mówi o operacjach plastycznych

Anna Powierza stała się rozpoznawalna dzięki roli w „Klanie”. W popularnej telenoweli wcieliła się w postać Czesławy Kot-Kurzawskiej. Od tamtej pory próbowała swoich sił jako modelka w magazynach i autorka książek. Dziś grywa głównie w teatrze i spełnia się w mediach społecznościowych. W najnowszej relacji zamieszczonej na swoim instagramowym profilu opowiedziała o nieprzyjemnych zdarzeniach, do jakich doszło na wakacjach. Upubliczniła również, jak wygląda bez makijażu.

Anna Powierza stawia na szczerość w relacji z fanami. Jej instagramowy profil obserwuje prawie 50 tysięcy osób. 45-latka bez skrępowania opowiada o swoim życiu. Chętnie wyjawia internautom, jakie zabiegi poprawiające swoją urodę przeszła. W mediach społecznościowych udostępnia nie tylko końcowe efekty operacji, ale i gojące się rany. Niedawno wyznała, że poddała się blefaroplastyce, czyli zabiegowi polegającemu na zmianie wyglądu powiek. Fani docenili efekty. Wcześniej nie kryła, że stosowała także botoks, ale ten sposób poprawiania urody nie przypadł jej do gustu. Po podaniu toksyny botulinowej doznała paraliżu mięśni twarzy. Kobieta zapowiedziała, że już nigdy nie powtórzy takiego ostrzykiwania!

Wakacyjny dramat „Czesi z Klanu”. „Ktoś wepchnął mi drinka” - wyznała

Teraz, dzięki social mediom, fani mogą podziwiać aktorkę w naturalnej odsłonie. Serialowa Czesia wypoczywa na zagranicznych wakacjach i chętnie pokazuje się bez makijażu. Zdjęcie w wydaniu sauté umieściła w relacjach i wirtualnej galerii na swoim koncie na Instagramie. Przy okazji publikowania kadrów, Anna Powierza zdecydowała się opowiedzieć internautom o urlopowych perypetiach w Turcji.

Wakacyjna Anna Powierza / fot. kadr z relacji @aniapowierza

Po dotarciu na miejsce wzbudziłam sensację wśród obsługi, odmawiając alkoholi. Na all inclusive takie fanaberie to się nie zdarzają! Jak zamawiałam (wodę), robiło się zbiegowisko – napisała w poście.

Wreszcie ktoś wepchnął mi drinka, (przypadkiem, byłam pewna, że to woda) wyznał mi miłość i się oświadczył. Myślę, że to prawdziwe uczucie, bo jak nic mógłby być moim synem. Chociaż tutaj nie ma to chyba wielkiego znaczenia; po ślubie i tak założy mi burkę na głowę i już nigdy nikogo nie będą obchodzić moje zmarszczki – ironizowała aktorka.

Nadmierne zainteresowanie i nachalność mieszkańców, to nie jedyne wyzwania, jakim musiała sprostać 45-latka. Okazało się, że w Turcji na Annę Powierzę czychają także dietetyczne zasadzki.

Póki co zjadłam na kolację raki, coś, co z wyglądu było podobne zupełnie do niczego, opchałam się nieprzytomnie, ale na koniec wepchałam jeszcze baklavę. Nie jadłam cukru od miesięcy, zaliczam więc odlot na maksymalnym haju, kto wie, jakie grzechy jeszcze więcej popełnię – wyznała.

 

W komentarzach fani pocieszali swoją ulubienicę. Doceniali też naturalne kadry, jakimi się z nimi podzieliła. 

Cudna dziewczyna na tych fotach.

Wszystkie zdjęcia są naj …

Pięknie wyglądasz Aniu!

Co za uśmiech – pisali internauci pod galerią zdjęć aktorki.

Adrianna Biedrzyńska przeżywa koszmar w USA. "Ohydne. Ja żądam odszkodowania" [WIDEO]
Adrianna Biedrzyńska jest wstrząśnięta tym, co spotkało ją, kiedy chciała wylecieć ze Stanów Zjednoczonych. Gwiazda serialu "Barwy szczęścia" nagrała emocjonalną relację, w której deklaruje: "Ja nie popuszczę. Ja zrobię aferę, ja żądam odszkodowania".

Zobacz także