Pasażerowie musieli zrezygnować z lotu, bo samolot był za ciężki
Pasażerowie linii EasyJet, którzy chcieli przedostać się z lotniska Arrecife na Lanzarote do Liverpoolu, usłyszeli niecodzienną prośbę… o zrezygnowanie z lotu. Wszystko przez trudne warunki pogodowe, które uniemożliwiały samolotowi wzbicie się w powietrze.
Dziękuję, że tutaj dzisiaj jesteście. Ponieważ jest was tak wielu, samolot jest dość ciężki – przekazał im pilot.
Ponieważ bezpieczeństwo jest naszym priorytetem, przy obecnych warunkach wietrznych nie ma możliwości, abyśmy mogli wzbić się w powietrze tym samolotem. Wpływa na to wiele czynników: jest bardzo gorąco, kierunek i siła wiatru nie są dobre – dodał.
Jedynym rozwiązaniem było zmniejszenie masy maszyny, co oznaczało, że część podróżujących musiało ją opuścić. Jak podała załoga, najlepiej byłoby, gdyby z samolotu wysiadło około 20 osób, dla których przewidziana była rekompensata.
Rozmawiałem z naszym zespołem operacyjnym i jedynym sposobem rozwiązania problemu ze zbyt ciężkim samolotem jest uczynienie go nieco lżejszym. Jeśli to możliwe, chciałbym poprosić do 20 ochotników, aby zrezygnowali dziś z lotu do Liverpoolu. Jeśli ktoś chce zostać ochotnikiem, dostanie rekompensatę. Wynosi ona 500 euro na każdego pasażera, który jest gotów nie lecieć dziś wieczorem – brzmiała dalsza część komunikatu.
19 pasażerów wyszło z samolotu, aby maszyna mogła polecieć
Choć prośba o rezygnację z podróży nie spotkała się z aprobatą pasażerów, którym zależało na jak najszybszym przedostaniu się do Liverpoolu, udało się znaleźć 19 osób, które opuściły pokład.
W sieci pojawiło się również nagranie, na którym jednemu z podróżnych udało się uchwycić moment nietypowej prośby ze strony załogi samolotu. W ciągu doby obejrzały go już prawie 2 miliony internautów.
Linia EasyJet wydała oświadczenie
Do sprawy odniosła się również linia lotnicza EasyJet. Wydano oficjalne oświadczenie, w którym potwierdzono nietypową sytuację.
EasyJet może potwierdzić, że 19 pasażerów lotu EZY3364 z Lanzarote do Liverpoolu wczoraj wieczorem zgłosiło się na ochotnika do podróży późniejszym lotem, ponieważ samolot przekroczył limity masy w stosunku do warunków pogodowych - czytamy w komunikacie przekazanym ladbible.com.
Jak dodano, to standardowa procedura, która jest uruchamiana w tego typu sytuacjach. W zamian za to pasażerowie są skierowani na późniejszy, darmowy lot oraz otrzymują rekompensatę.
W tych okolicznościach jest to rutynowa decyzja operacyjna, a ze względów bezpieczeństwa we wszystkich liniach lotniczych obowiązują ograniczenia wagowe. W przypadku, gdy lot przekraczałby limity wagowe, prosimy pasażerów, aby dobrowolnie przenieśli się na późniejszy, bezpłatny lot, a ochotnikom zapewniamy odszkodowanie zgodnie z przepisami - podkreślono.