„Rolnik szuka żony”. Roksana urodziła
„Rolnik szuka żony” to flagowy program TVP. Widzowie z niecierpliwością czekają na kolejny, 10. sezon, który zbliża się wielkimi krokami! Już wkrótce nowi bohaterowie pojawią się na „szklanym ekranie”, by w taki sposób znaleźć miłość. Czekając na nowe odcinki, widzowie z ciekawością sprawdzają, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów wcześniejszych odsłon. Niedawno jedna z pań biorących udział w 8. edycji „Rolnika…” – Roksana – podzieliła się radosną nowiną. Wraz z partnerem powitała na świecie syna!
Telewizyjni odbiorcy z pewnością pamiętają Roksanę z programu: „Rolnik szuka żony”, w którym była jedną z kandydatek Stanisława Pytlarza. Finalnie mężczyzna podziękował wszystkim paniom, wybierając życie singla.
Czas pokazał, że miłość czekała na Roksanę poza kamerami. Obecnie wraz z narzeczonym poznaje tajniki rodzicielstwa. Ich synek jest wcześniakiem, o czym końcem kwietnia informowała w mediach społecznościowych.
Roksana z „Rolnika…” aktywnie działa na Instagramie, gdzie niedawno opublikowała nowy film. Przy okazji poruszyła kwestię swojego wyglądu, zapraszając do dyskusji.
Roksana z „Rolnik szuka żony 8” – dziecko
Uczestniczka 8. sezonu „RszŻ” zaprezentowała się w „wieczorowym wydaniu”. Roksana założyła ciemny strój podkreślający jej figurę. W opisie zdradziła, że wraz z ukochanym wybrali się na firmowe wydarzenie. Zwróciła się też do internautek, pisząc:
Drogie mamuśki, czy akceptujecie się w każdym wydaniu? Ja wczoraj od czasów ciąży miałam okazję wybrać się z Lubkiem na firmową kolację. Powiem Wam szczerze, uwielbiam się w legginsach i luźnej bluzie bez make-upa, ale fajnie też zobaczyć w lustrze kobietę, która pomimo swoich blizn i tego, co przeżyła, jest szczęśliwą wersją siebie. Pamiętajcie, kochajcie same siebie.
Użytkowniczki sieci w komentarzach dzieliły się swoim doświadczeniem oraz przemyśleniami. Nie zabrakło ciepłych wypowiedzi skierowanych w stronę rolniczki.
Bardzo szybko Pani wróciła do świetnej figury. Zarówno legginsy jak sexy sukienka świetnie wyglądają na Pani. Chyba po ciąży jest Pani szczuplejsza niż przed ciążą. (…) – napisała jedna z pań, otrzymując odpowiedź:
Najważniejsze, że się akceptujemy. To prawda, ważę mniej niż przed ciążą, ale samo spadło dzięki jedzeniu z głową i aktywności codziennej.
Oglądaliście edycję „Rolnika…” z udziałem Roksany?