Artystka odwróciła się na pięcie i w połowie piosenki uciekła ze sceny. "Tyle ją widzieliśmy" [WIDEO]

Fani oglądający koncert lubianego girlsbandu Blackpink przecierali oczy ze zdumienia. W czasie występu koreańskich artystek miała miejsce nietypowa sytuacja. Jedna z wokalistek w połowie kolejnej piosenki odwróciła się tyłem do widzów i uciekła ze sceny.

Sekundę wcześniej tańczyła z koleżankami. Nagle piosenkarka zbiegła za kulisy

Jeden z fanów grupy Blackpink opublikował na Twitterze nagranie z koncertu, który odbył się w australijskiej Rod Laver Melbourne Arena. Na udostępnionym wideo widać, jak cztery młode kobiety tańczyły i śpiewały na scenie. Artystki perfekcyjnie wykonywały układ taneczny. Po zaprezentowaniu widowni jednej z figur ciemnowłosa piosenkarka postawiła jeszcze kilka kroków wraz z pozostałymi wokalistkami, a następnie odwróciła się tyłem do publiczności. Kobieta nie zatańczyła już z koleżankami z zespołu, tylko niewzruszona uciekła za kulisy.

Jak relacjonował australijskim mediom obecny na koncercie zespołu fan, do tajemniczego zniknięcia doszło mniej więcej w połowie utworu „Lovesick Girls”. Członkini jednej z najpopularniejszych na świecie grup k- popowych opuściła scenę i już się na niej nie pojawiła.

Jennie Kim wyszła i już nie wróciła. Tyle ją widzieliśmy – mówił dziennikarzom założyciel australijskiego fanklubu Blackpink.

Pozostałe wokalistki musiały skończyć koncert w osłabionym składzie

Na scenie pozostały trzy piosenkarki. Lisa, Jisoo i Rose musiały wykonać resztę dwugodzinnego show jako trio.

Wygląda na to, że resztę koncertu będziemy kontynuować bez Jennie – powiedziała nieco później Rose publiczności. Jednak postaramy się jak najlepiej ją zastąpić i zapewnić wam niesamowite przeżycia. Oczywiście nasze serca są z Jennie. Wspieramy ją – dodała członkini girlsbandu.

W czasie trwania koncertu wokalistki starały się wytłumaczyć nagłe zniknięcie koleżanki. Z ich słów wynikało, że Jennie była nieobecna na próbie dźwięku, która odbyła o poranku w dzień koncertu. Miała też mówić ekipie, że nie czuje się zbyt dobrze.

Chyba w pewnym momencie pomyślała, że ​​najlepiej będzie, jeśli zejdzie i odpocznie – broniła wokalistki Rose.

Po koncercie oficjalne oświadczenie wydało kierownictwo zespołu, YG Entertainment.

 Jennie nie była w stanie ukończyć występu z powodu pogarszającego się stanu zdrowia. Była zdeterminowana, żeby wrócić, ale lekarze zalecili jej odpoczynek. Wyraziła ubolewanie z powodu tego, że nie była w stanie pozostać z fanami do końca. Zapewnia, że ​​wyzdrowieje tak szybko, jak to możliwe. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby ją wesprzeć. Jeszcze raz prosimy o wyrozumiałość – napisali managerowie grupy.

W czasie występu raper nagle upadł. 28-latek zmarł na scenie
Media społecznościowe obiegło wstrząsające nagranie. W czasie koncertu zmarł jeden z najpopularniejszych raperów w RPA. Rodzina muzyka, Costy Titcha, wydała oświadczenie potwierdzające śmierć 28-latka.

Zobacz także