Doda eksponuje nagie pośladki i ogłasza coś, na co wszyscy czekali. "Hot news" [ZDJĘCIA]

Doda za pośrednictwem Instagrama podzieliła się z fanami fantastyczną wiadomością. Wpis, w którym ujawnia coś, na co mnóstwo osób czekało od dawna, opatrzyła odważnymi, skutecznie przykuwającymi uwagę kadrami.

Doda ogłasza „hot news”

Choć Doda od wielu lat jest jedną z najgorętszych postaci w polskim show-biznesie, to ostatnimi czasy jest o niej wyjątkowo głośno. Ostatnio nie był to jednak rozgłos, jakiego piosenkarka najpewniej by sobie życzyła. W zeszłym tygodniu media rozpisywały się o nieprzyjemnościach, jakich 39-latka doświadczyła ze strony reżysera festiwalu w Opolu. Ostatecznie gwiazda doczekała się przeprosin od Mikołaja Dobrowolskiego, co jednak najpewniej nie zrekompensowało jej zszarganych nerwów.

Teraz Doda w końcu podzieliła się z fanami milszymi wieściami. Na instagramowym profilu wokalistki właśnie pojawił się nowy wpis, w którym 39-latka ujawniła swoje skrywane dotąd w tajemnicy plany. Wszystko opatrzyła gorącymi zdjęciami, na których odważnie eksponuje nagie pośladki.

Hot news, na który czekaliście! – zaczęła obszerną wyliczankę.

Wielkie plany Dody

Jak się okazuje, pogłoski o kolejnym po „Doda. 12 kroków do miłości” reality show gwiazdy nie były jedynie plotkami. Co więcej, premiera nowego programu odbędzie się szybciej, niż fani mogliby się spodziewać, bo już na jesieni.

Za parę dni startujemy z moim nowym reality „Dream Show”. Kamery będą towarzyszyć mi przez cztery miesiące uwieczniając moje życie prywatne i to, na co nie byłam gotowa przez ostatnie lata, czego bardzo się bałam, co przestałam lubić, co na nowo z udręki stało się moją miłością – napisała artystka, wyjaśniając:

Po trzech latach powracam na trasę koncertową. Będziecie świadkami tego, jak tworzę największe w swoim życiu koncertowe dream show. Dam tylko 10 wyjątkowych koncertów i to w trakcie emisji reality na jesieni! Zatem prosto spod telewizorów będziecie mogli wejść prosto pod scenę i zobaczyć efekt. Wszystko będzie inne niż do tej pory. Dlatego zdecydowałam się wrócić. Bądźcie gotowi na wielkie zmiany…

Na koniec wpisu autorka hitów „Melodia ta”, „Fake Love” czy „Zatańczę z aniołami” pospieszyła z odpowiedzią na pytanie: „czemu przez trzy lata nie mogłam i nie chciałam?”. Kwestię zdaje się wyjaśniać opis ostatniego z wymienionych przebojów:

„Zatańczę z aniołami” to kolejny singiel z platynowej „Aquarii”. Utwór szczególny, opowiadający o stanie ducha, o chorobie i drodze do zwycięstwa nad nią. Ta choroba to depresja, choroba duszy, czyli czegoś nienamacalnego, ale istniejącego. Potrafi wciągnąć w mrok, gdzie tracimy głos zamknięci w ciasnych, czterech ścianach swojego umysłu. Fabuła teledysku właśnie nas tam zabiera. Doda w samym środku chaosu. Z przyklejonym uśmiechem do świata zewnętrznego zakłada maski, które zapewniają jej ochronę przed nim. To jednak tylko pozory i bardzo krucha zbroja, która powoli rozpada się doprowadzając do najgorszego

Zobacz także