Lody znalazły się już w Księdze Rekordów Guinnessa
Autorem najbardziej ekskluzywnego mrożonego deseru na świecie jest japoński szef - mistrz Tadayoshi Yamada. Ekspert od bardzo modnej kuchni Fusion pracuje w Osace. Tym razem recepturę skomponował na zlecenie japońskiego koncernu Celatto.
Najdroższe lody świata wpisano już oficjalnie do Księgi Rekordów Guinnessa. Porcja, o objętości 130 mililitrów, kosztuje 26,5 tysiąca złotych. Na cenę wpłynął nie tylko prestiż szefa kuchni, ale i bardzo wyjątkowe składniki oraz skomplikowana, najnowocześniejsza technologia produkcji.
New record: Most expensive ice cream - JP¥873,400 (£5,469; €6,211; $6,696) made by OMER in Japan.
— Guinness World Records (@GWR) May 18, 2023
The ice cream includes edible gold leaf, white truffle and natural cheeses pic.twitter.com/kaJOACEear
Deser o smaku parmezanu i grzybów
Byakuya, czyli "biały rycerz" tworzony były przez zespół Celatto przez 1,5 roku. W jego składzie znaleźć można naprawdę unikatowe produkty. Najwięcej wartym składnikiem są białe trufle z Alby na północy Włoch, które kosztują ponad 60 tys. zł za kilogram. Inne składowe smaku to parmezan i osad pozostały po produkcji japońskiego trunku, sake.
Na stronie internetowej Księgi czytamy, że przy degustacji tego przysmaku, najpierw poczujemy mocny zapach białej trufli, następnie da o sobie znać parmezan, a paletę doznań zwieńczy nuta sake.
Jak dowiedział się PAP, Celatto ma już w planach stworzenie kolejnych wykwintnych lodów, które byłyby kombinacją innych luksusowych składników, np. szampana i kawioru.