Nicole Akonchong i Smolasty nie są już razem! Wiadomo, dlaczego się rozstali

Nicole Akonchong, finalistka "Top Model", rozstała się ze Smolastym. Wyszło to na jaw po tym, jak piosenkarz opublikował w sieci zdjęcia z nową dziewczyną. "Nie wyszło" - napisał w komentarzu pod kadrami.

Pierwsze plotki o tym, że Smolastego i Nicole Akonchong łączyło coś więcej, pojawiły się pod koniec ubiegłego roku. Teraz po kilku miesiącach wyszło na jaw, że piosenkarz i finalistka "Top Model" się rozstali.

Smolasty rozstał się z Nicole Akonchong

27-letni raper w maju ubiegłego roku zaczął spotykać się z Blanką Stajkow, która wkrótce będzie reprezentować Polskę na tegorocznej Eurowizji. Para najwyraźniej rozstała się po kilku miesiącach, bo już w grudniu pojawiły się pierwsze doniesienia, jakoby nową dziewczyną Smolastego była Nicole Akonchong – finalistka dziesiątego sezonu "Top Model". Co ciekawe, Nicole i Blanka brały udział w tej samej edycji programu modowego. Stajkow odpadła jednak na etapie bootcampu, a później zdecydowała się zająć muzyką.

Smolasty pokazał nową dziewczynę

Ostatnio okazało się, że związek Smolastego i Nicole Akonchong przeszedł do przeszłości. Piosenkarz ujawnił to na Instagramie po gali wręczenia Fryderyków, na której nie udało mu się zdobyć statuetki w kategorii Album roku hip hop.

Nie mam Fryderyka, ale mam Fryderykę – napisał, publikując kadry z nową partnerką.

Pod wpisem wylała się lawina pytań na temat Nicole. Artysta pod jednym z komentarzy wyjawił, dlaczego rozstał się z Akonchong.

A co z Nicole? – zapytał jeden z fanów.

Nie wyszło, mimo sympatii i dobrej energii. Mam nadzieję, że ty jesteś w trwałej i szczęśliwej relacji, bo to taka rzadkość w tych czasach – odpisał raper.

Dotychczas nie wiadomo, kim jest nowa wybranka Smolastego. Na opublikowanych zdjęciach nie widać bowiem jej twarzy.

Blanka opublikowała "Solo" w całkiem nowej wersji. Brzmi lepiej? Internauci podzieleni [WIDEO]
Blanka pochwaliła się na Instagramie nową wersją utworu "Solo", z którym w maju wystąpi na Eurowizji. Choć i tym razem nie uniknęła krytyki, niektórzy zauważają pozytywne aspekty. "Zdecydowanie lepiej niż wersja pierwsza" - pisze jedna z komentujących osób.

Zobacz także