Klaudia Halejcio mieszka w ogromnej willi
Klaudia Helejcio gra w telewizyjnych produkcjach od pierwszych lat życia. Aktorka znana jest z występów w serialach „Pierwsza miłość” czy „Przepis na życie”. Ostatnio jednak bardziej niż aktorstwo, pasjonuje ją urządzanie wnętrz. Wraz ze swoim partnerem Oskarem Wojciechowskim mieszka w ogromnej, wartej 9 milionów, willi. Ma więc wystarczająco dużo miejsca, by zmieścić nawet sporych rozmiarów dekoracje.
Przestronne, luksusowe wnętrza pobudzają projektową kreatywność Klaudii Halejcio. Artystka często dzieli się ze swoimi fanami pomysłami na okazjonalne aranżacje swojej posiadłości. Na jej InstaStory i instagramowym profilu nierzadko pojawiają się relacje z wystawnych przyjęć i spotkań w jej ozdobionym domu. Urządzenie kilkuset metrów kwadratowych to nie lada wyzwanie, dlatego, jak przyznaje w social mediach, często pomagają jej w tym specjaliści.
fot. Instagram/@klaudiahalejcio
W tym roku Klaudia Halejcio postawiła na pastelowe barwy. Jasne, miłe dla oka kolory pojawiły się na wielu dodatkach. Ich delikatne, słoneczne odcienie nieco ociepliły marmurową willę w stylu glamour. Na monumentalnym stole z drewnianym blatem w części dziennej celebrytka ustawiła żółte figury zająców w nowoczesnym, komiksowym stylu, ogromne bukiety kwiatów i plastikowe jaja pokaźnych rozmiarów.
fot. Instagram/@klaudiahalejcio
Biały i czarny zając „wskoczył” na marmurowy stolik kawowy. Kamienny chłód przełamać mają zielone pisanki i spektakularny bukiet z lilii. Kolorowe bukiety z wiosennych kwiatów i kwitnących gałązek drzew znalazły się również na marmurowych postumentach. Na kamiennej podłodze stoją żywe rośliny w białych donicach.
Olbrzymią klatkę schodową przyozdobiły różowe figury baranków w stylu pop-art. Tę radosną, optymistyczną barwę przybrały także rzeźby innych zwierząt, które ustawiono w różnych zakątkach gościnnej strefy willi.
fot. Instagram/@klaudiahalejcio
Klaudia Halejcio pochwaliła się wielkanocną dekoracją nie tylko w swoich mediach społecznościowych. Drzwi posiadłości otwarła również ekipie „Dzień dobry TVN”.
fot. Instagram/@klaudiahalejcio
Spędzamy z Nelusią święta i ona strasznie chciała tę owcę, którą widzieliście tutaj na schodach, więc poszła stylistyka bardziej pod tę owcę i stwierdziłam, że będzie tak kolorowo, dziewczęco, świątecznie, różowo, a w przyszłym roku wymyślimy coś innego. W zeszłym było bardzo sielsko, dużo natury, zieleni, mchu. I to jest moment, w którym ja lubię przy każdych świętach się realizować — zdradziła w rozmowie z reporterką "Dzień Dobry TVN" Klaudia.