Vito Bambino i sanah znowu razem!
W styczniu 2021 roku na rynku muzycznym pojawił się utwór "Ale jazz!". Piosenka, w której mogliśmy usłyszeć duet młodych artystów, błyskawicznie stała się hitem i poszybowała na szczyty list przebojów.
Dziś teledysk do tego utworu ma ponad 92 miliony wyświetleń na platformie YouTube. Niewiele ponad rok później premierę miał ich kolejny wspólny singiel "oscar". Teraz sanah i Vito Bambino prezentują coś zupełnie nowego...
Vito Bambino i sanah - "Mustang"
Vito Bambino zapowiada nową płytę "Pracownia". Premiera almumu została zaplanowana na 28 kwietnia 2023 r. Utwór "Mustang", który nagrał razem z sanah sanah to opowieść o mijaniu się, codziennym niezwracaniu uwagi na otoczenie. Nowej piosence towarzyszy teledysk, który wyreżyserował sam Vito. Przenosimy się do dawnych lat, do zadymionego Baru Kawowego, gdzie spotykamy dwie figlarne postaci – jego i ją. Mają do opowiedzenia jakąś historię. Pytanie tylko czy wydarzyła się ona naprawdę?
„Mustang” - opowieść o młodocianej sile i zapale do działań oraz skutkach ubocznych bycia niezauważonym. Nie mówię tu tylko i wyłącznie o byciu niewidzialnym w sensie fizycznym, ale przede wszystkim o naszych niewidzialnych, dla drugiej osoby, potrzebach. Tych najistotniejszych i fundamentalnych. To tyczy się wszelkich relacji międzyludzkich. Dodatkowo zauważyłem, iż osoby publiczne lub po prostu rozpoznawalne, a od niedawna niestety do tego, że grona muszę siebie liczyć (czy mi to pasi czy nie…), zmierzają się z kolejną płaszczyzną błędnego spostrzegania własnej osoby. Dopisuje się nam cechy i ideologie, których najzwyczajniej na świecie nie jesteśmy w stanie dźwignąć w rzeczywistości - zwłaszcza, że sylwetek naszej osobowości istnieje tyle ilu słuchaczy, czytelników lub widzów. Zatem: Dlaczego nie widzisz MNIE!? Pragnę zaznaczyć, że jako gospodarz PRACOWNI prosiłem gości o zaufanie, szczerość wobec mnie, a przede wszystkim dobrą zabawę w moim świecie. Jest mi niezmiernie miło podzielić się z Wami naszą wspólną podróżą z Zu (sanah). W showbiznesie wiele rzeczy dzieje się tylko z powodu potrzeb, którym towarzyszą kalkulacje… raz rzadziej z potrzeb wewnętrznych bez wspomnianych podliczeń. Te pierwsze, jak może wiecie, mało mnie interesują. Wzrusza mnie fakt, iż ta cudowna kobieta w całym zamieszaniu wokół niej, znalazła zaufanie, czas i uśmiech dla starego kumpla. Dziękuję Zu. Brawo ty! Widzimy się - mówi Vito Bambino.