Rozpoczynamy astronomiczną wiosnę!
To chwila, na którą z pewnością czekało wiele osób! Od kilku dni da się odczuć, że do Polski wkracza wiosna. W miniony weekend w wielu miejscach słupki termometrów pokazały dwucyfrowe wartości, a zza chmur w końcu wyszło słońce. W poniedziałek o godz. 22:24 rozpocznie się astronomiczna wiosna. Kalendarzową powitamy dzień później, bo we wtorek, 21 marca.
Poniedziałek w pogodzie. IMGW prognozuje deszcz, śnieg i burze
"W marcu jak w garncu" – tak można określić to, co na początku tygodnia wydarzy się w pogodzie. W poniedziałek na ogół zachmurzenie umiarkowane i duże z przelotnymi opadami deszczu. Gdzieniegdzie możliwe są burze i opady krupy śnieżnej. W Beskidach i Bieszczadach popada deszcz ze śniegiem, a w Tatrach śnieg. Lokalnie prognozuje się od 5 do 10 mm opadów.
To będzie ciepły poniedziałek! Na termometrach zobaczymy od 8 stopni Celsjusza w rejonach podgórskich Karpat i nad morzem, przez około 12 stopni Celsjusza w centrum, do 16 stopni Celsjusza na wschodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, ale w czasie burz porywisty. W Sudetach porywy wiatru do 65 km/h.
Prognoza pogody IMGW na noc z poniedziałku na wtorek, 20/21.03.2023
Na niebie dużo chmur, z których miejscami pokropi deszcz. Poza tym w Beskidach i Bieszczadach deszcz ze śniegiem, a w Tatrach śnieg. W całym kraju mogą jeszcze występować zanikające burze.
Temperatura minimalna wyniesie od 3 do 7 stopni Celsjusza. Chłodniej w rejonach podgórskich Karpat: od 1 do 4 stopni Celsjusza. Wiatr słaby i umiarkowany, na północnym wschodzie porywisty. W Sudetach porywy wiatru do 70 km/h.
Jaka pogoda czeka nas w kolejnych dniach?
We wtorek na przeważającym obszarze może popadać deszcz, w Beskidach i Bieszczadach deszcz ze śniegiem, a w Tatrach śnieg. Na termometrach od 7 do 12 stopni Celsjusza.
W środę przez północ i centrum przejdzie strefa opadów deszczu, jedynie na południu ma być pogodnie. Najchłodniej w kotlinach Podkarpackich i na Suwalszczyźnie – około 9 stopni Celsjusza. Najcieplej na Dolnym Śląsku, gdzie temperatura może sięgnąć do 17 stopni Celsjusza. Trzeba się jednak przygotować na porywisty wiatr, który da się nam we znaki.
Czwartek niestety będzie deszczowy, zwłaszcza na północy kraju – tam na termometrach tylko około 9 kresek na plusie. W Małopolsce i na Podkarpaciu nie powinno padać, a dzięki przejaśnieniom będzie bardzo ciepło – do 16-18 stopni Celsjusza. Znów wietrznie, miejscami na zachodzie porywy do 60 km/h.
W piątek czeka nas dynamiczna pogoda. Na północy może popadać i zagrzmieć. Poza tym silne porywy wiatru na Pomorzu i nad morzem – do 75 km/h, a lokalnie do 85 km/h. Temperatura od 9 stopni Celsjusza na wybrzeżu, do 17 stopni Celsjusza w Małopolsce i na Podkarpaciu.
Czeka nas ciepły weekend. Termometry wskażą od 8 stopni Celsjusza na północy do 16 stopni Celsjusza na południu. Zachmurzenie zmienne, gdzieniegdzie przelotne opady deszczu i burze. Wiatr w całym kraju porywisty, podczas burz w porywach do 70 km/h, a nad morzem do 85 km/h.
W tym tygodniu czeka nas zmienna pogoda, fot. Shutterstock