„Pierwsza miłość”. Śmierć w serialu? Kto zginie?
„Pierwsza miłość” to niekwestionowany hit! Serial codzienny pojawił się w TV w 2004 roku, a losy Marii Radosz (Aneta Zając) do dziś cieszą się sporym zainteresowaniem wśród widzów. Czy w najbliższym czasie przyjdzie im się pożegnać z jedną z lubianych postaci? Niedawno media obiegła wieść o tym, że bohaterka grana przez Grażynę Zielińską zginie w pożarze! Dom Celiny stanie w płomieniach, a – jak donosił „Super Express” – życia mieszkanki Wadlewa nie da się uratować...
Teraz pojawiły się nowe doniesienia; czyżby scenarzyści „Pierwszej miłości” mieli jednak inny plan na ten wątek? Wspomniany już „Super Express” skontaktował się z odtwórczynią roli Celiny, która podzieliła się z nimi dość enigmatycznym komentarzem.
Grażyna Zielińska komentuje
Grażyna Zielińska w serialu: „Pierwsza miłość” występuje niemal od samego początku. Jako Celina zawsze służyła dobrą radą i pomocą, stając się wsparciem dla bohaterów odwiedzających Wadlewo. Nic więc dziwnego, że w trudnym dla niej momencie wszyscy ruszą jej z pomocą. Do trawionego ogniem domu wejdzie m.in. Marcin (Przemysław Cypryański). Mąż Emilki (Anna Ilczuk), jako strażak będzie heroicznie walczył z płomieniami i sam mocno ucierpi. Zarówno mężczyzna, jak i mieszkanka domostwa trafią do szpitala. Według wcześniejszych relacji „Super Experssu” telewizja Polsat przekazała magazynowi, iż ktoś z tej dwójki umrze. Teraz „SE” przywołał słowa aktorki, która wyznała:
Pierwsze słyszę, że moja bohaterka miałaby zniknąć z serialu. To prawda, że jej dom się spali, ale nic nie wiem o tym, że moja bohaterka ginie. To jakaś plotka. Nie mogę zdradzić, co zaplanowali reżyserzy i jak będzie wyglądał scenariusz.
Czyżby rzeczywiście to właśnie Marcin miał zginąć? Czy może Grażyna Zielińska celowo nie zdradza szczegółów dotyczących serialu? Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? Tego dowiemy się, śledząc nowe odcinki „Pierwszej miłości”! Serial można oglądać od poniedziałku do piątku o godz. 18:00 w telewizji Polsat.