Raquel Welch nie żyje
Informacja o śmierci Raquel Welch pojawiła się na stronie BBC 15 lutego wieczorem. Jak potwierdził menadżer gwiazdy, zmarła ona spokojnie tego dnia rankiem po krótkiej chorobie. Wieści szybko się rozniosły, a na portalach społecznościowych przybyło mnóstwo postów od osób związanych ze światem kina. Wszyscy pożegnali Raquel, wspominając pracę z nią przy różnych produkcjach:
Bardzo mi smutno z powodu śmierci Raquel Welch. Uwielbiałam pracować z nią na planie "Legalnej blondynki". Była niewiarygodnie elegancka, profesjonalna i czarująca. Po prostu oszałamiająca. Niech aniołowie zaniosą ją do domu – napisała Reese Witherspoon, która zagrała główną rolę w "Legalnej blondynce".
Spoczywaj w pokoju, Raquel Welch. Kolejna moja idolka i kochana osoba odeszła. Bardzo smutne wieści. Była piękna na zewnątrz i w środku. Nigdy nie zapomnę cudownych chwil, jakie spędziliśmy razem – napisała aktorka Samantha Fox.
Raquel Welch – aktorka, modelka, symbol seksu
Raquel Welch urodziła się w 1940 roku i stała się popularna już w latach sześćdziesiątych XX wieku. Wcześniej pracowała jako modelka, jednak później spróbowała swoich sił w musicalu. Dwa lata po debiucie zagrała w dwóch filmach: "Fantastyczna podróż" i "Milion lat przed naszą erą". To właśnie w tym drugim zasłynęła, pojawiając się na ekranie w dwuczęściowym bikini ze skóry jelenia. Stała się symbolem piękna i seksu, mimo że – jak sama powiedziała – nie miała takiego zamiaru i jest to zbieg okoliczności. Kariera Raquel trwała ponad 50 lat. W tym czasie wystąpiła w ponad 30 filmach i 50 programach telewizyjnych. Do jej największych ról należy zaliczyć postać ukochanej Franka Sinatry "Kobieta w cemencie", a także występ w dramacie "Right to Die". Największą sławę przyniósł jej jednak film "Trzej muszkieterowie" z 1974 roku, za którego otrzymała jedynego Złotego Globa. Wielokrotnie notowano ją w rankingach najpiękniejszych gwiazd kina. Raquel w ostatnich latach życia nie udzielała się już jako aktorka, przebywała na emeryturze. Zmarła 15 lutego rankiem, po krótkiej chorobie. Miała 82 lata.