Wysiadasz z samochodu? O tym nigdy nie zapominaj! Policjanci ostrzegają

Funkcjonariusze z Poznania ponownie ostrzegają przed metodą kradzieży z wykorzystaniem samochodu. Szczególnie powinny uważać osoby, które odwiedzają banki lub giełdy.

Metoda kradzieży "na koło"

Przyczyną apelu poznańskich mundurowych jest kradzież, do której doszło pod koniec stycznia. Pewien mężczyzna wybrał się w godzinach porannych na giełdę samochodową. Gdy wracał już do domu samochodem, zauważył zapaloną kontrolkę niskiego ciśnienia w oponach. Kierowca wysiadł ze swojego auta i okazało się, że w kole rzeczywiście jest mało powietrza. Wówczas postanowił je zmienić.

Po krótkim czasie 43-latek zauważył na przednim siedzeniu pasażera brak torby z zawartością gotówki w kwocie blisko 7 tysięcy złotych, kart płatniczych, dokumentów tożsamości oraz innych rzeczy osobistych. Dodatkowo okazało się, że opona w pojeździe została celowo uszkodzona - przecięta w trzech miejscach. Wtedy zawiadomił o sprawie Policję – relacjonuje mł. asp. Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Jak działają złodzieje?

Kradzież rozpoczyna się od obserwacji potencjalnej ofiary, a następnie wytypowania jej auta. Przestępcy uszkadzają oponę i czekają na moment, gdy poszkodowany zorientuje się, że coś z nią jest nie tak. Gdy potencjalna ofiara zatrzyma się i opuści pojazd, złodzieje przystępują do działania: zabierają gotówkę lub inne cenne rzeczy, które pozostawiono w środku auta.

Zawsze zamykaj auto, gdy z niego wysiadasz

Policjanci przypominają, że przed kradzieżą może uchronić zamykanie samochodu za każdym razem, gdy z niego wysiadamy. Jeśli musimy przewieźć sporą ilość gotówki, zadbajmy dla bezpieczeństwa o obecność drugiej osoby. Cenne i wartościowe rzeczy, takie jak pieniądze, dokumenty czy sprzęt elektroniczny, nie powinny znajdować się na widoku oraz w takich miejscach, które pozwolą osobie postronnej zabrać je w kilka sekund.

Policjanci ostrzegają przed metodą "na koło", fot. Shutterstock

Został ukarany przez policjantów, później wysłał im wiadomość. Co w niej napisał?
Funkcjonariusze ze Słupska zatrzymali kierowcę do kontroli. Mężczyzna za popełnione wykroczenia został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi. Później policjanci otrzymali od niego zaskakującego maila.

Czy codziennie jeździsz samochodem do pracy?
oddaj głos »

Zobacz także