„Na dobre i na złe” – postać Oleny Kosenko
Fani serialu „Na dobre i na złe” poznali Olenę Kosenko (Tetiana Malkova) w 852 odcinku. Młoda lekarka przywiozła do szpitala dwoje poważnie chorych dzieci z objętej wojną Ukrainy. Pomagał jej Michał Wilczewski (Mateusz Janicki), chirurg naczyniowy, który szybko złapał dobry kontakt z panią doktor i otoczył ją troską. Olena od początku obdarzyła go natomiast wielką sympatią i zaufaniem. Wyraźnie widać też, że w jego obecności czuła się bardzo bezpiecznie.
Związek Michała Wilczewskiego i Oleny Kosenko
Między lekarzami szybko pojawiła się nić porozumienia. Mocno zbliżył ich do siebie także wyjazd na Ukrainę po rannego kolegę, Tadeusza Boruckiego (Marcin Urbanke). Trudne przeżycia skłaniły ich do osobistych zwierzeń. Olena wspominała swojego narzeczonego Artioma, który zginął podczas jednej z walk. Wkrótce między lekarzami zrodziło się uczucie. Po kilku miesiącach związku, podczas odwiedzin u dziadka przystojnego chirurga, para zaręczyła się. Chwilę wcześniej, podczas karmienia koni, Olena wspomniała też, że ukochany uczył ją jeździć konno.
Czy ślub Oleny i Michała dojdzie do skutku? Widzowie mają wątpliwości. Wszystko przez nowy wątek, który pojawił się w 870 odcinku „Na dobre i na złe”.
Tajemnicza postać w serialu. Kim jest ranny żołnierz?
W 870 odcinku produkcji TVP2 pojawiła się tajemnicza postać. To ranny żołnierz, Artiom (Michaił Pszeniczny), który stracił pamięć. Ma jedynie strzępki pojedynczych wspomnień, ale nie zna swojej tożsamości. Pamięta tylko tyle, że walczył na wojnie i został ranny w eksplozji czołgu. Nie rozumie też, dlaczego jego myśli zaprzątają konie.
Nie uszło to uwadze fanom „Na dobre i na złe”, którzy szybko połączyli wątki. Uważni widzowie zauważyli, że wspomnienia lekarki i tajemniczego pacjenta się pokrywają. Według nich to nie może być przypadek, a narzeczony Oleny omyłkowo został uznany za zmarłego.
Nie bez powodu mówiła wczoraj że jej niedoszły mąż ją nauczył jeździć konno, a teraz on ma przebłyski koni w pamięci. Oj chyba jednak nie zginął pod Donbasem na froncie tak jak mówiła
No to się porobiło
Bardzo przewidywalny scenariusz
Szkoda Michała – dyskutują fani w komentarzach na facebookowym profilu serialu „Na dobre i na złe”.
Czy Artiom rzeczywiście jest narzeczonym Oleny? Jak potoczą się ich dalsze losy? Na odpowiedź na te pytania widzowie serialu „Na dobre i na złe” będą musieli jeszcze poczekać.