„Sanatorium miłości 5”, odcinek 1. Kim są uczestnicy? Komentarze widzów po emisji programu w TV
Fani „Sanatorium miłości” mają nie lada powód do radości; program powrócił do TV z premierowymi odcinkami! 1 stycznia telewizyjna „Jedynka” rozpoczęła emisję 5. sezonu show, a prowadząca – Marta Manowska – powitała kolejną grupę kuracjuszy biorących udział w wyjątkowym turnusie. Widzowie oglądający pierwszy epizod byli świadkami m.in. przyjazdu uczestników do Buska-Zdroju, a także ich pierwszych rozmów. Grupa mogła poznać się, biorąc udział w tzw. szybkich randkach. Podczas rozmów pojawiały się rozmaite tematy, w tym m.in. kwestie cech idealnej partnerki lub partnera. Wypowiedź jednej z kuracjuszek zwróciła uwagę odbiorców, którzy „na gorąco” dzielili się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Na Instagramie oraz na Facebooku prężnia działają bowiem oficjalne profile „Sanatorium…” i to właśnie tam pojawiają się – szeroko komentowane – wpisy dotyczące odcinków. W komentarzach sporo osób odniosło się do zachowania jednej z kuracjuszek – Anity. Ich zainteresowanie wzbudziła przede wszystkim jedna z jej odpowiedzi skierowana w stronę nowo poznanego kolegi z wyjazdu: Zdzisława.
Komentarz Anity z „Sanatorium miłości 5”
Anita podczas rozmowy ze Zdzisławem poruszyła m.in. kwestię cech, jaką powinni mieć partnerzy. W pewnym momencie – pytając o to, jaki powinien być idealny partner lub idealna partnerka – wspomniała, że „mężczyzna patrzy oczami”. Na słowa Zdzisława o tym, że – jego zdaniem – także panie zwracają uwagę na aspekt wizualny, odpowiedziała:
Troszkę tak, ale portfelem też (kobieta – przyp. red) patrzy (…). Żeby nie było skromnie: dziesięć randek na wodzie mineralnej.
Właśnie ta część jej wypowiedzi zwróciła uwagę internautów, którzy dzielili się swoimi przemyśleniami w komentarzach:
Mnie się wszystko podoba, oprócz tekstu o portfelu, to było płytkie i zapewne przykre dla rozmówcy.
Dokładnie. Ja myślałam, że ona jako ripostę powie, że kobieta nie oczyma, a sercem patrzy, a ta wyjechała z portfelem.
Mnie nie przypadły do gustu panie, szczególnie ta ortodontka, która wspomniała, że dla niej ważny jest też portfel… Masakra (…).
Ostatni z cytowanych wpisów doczekał się odpowiedzi od samej Anity! Uczestniczka show wyjaśniła, jak ona podeszła do tej sytuacji, pisząc:
(…) Byłam w życiu oszukana na bardzo duże pieniądze przez mężczyznę, kolejni też mnie finansowo wykorzystywali, dlatego stawiam sprawę jasno, że żadnego faceta nie będę utrzymywała, bo jest to uwłaczające dla kobiety. Wyszłam z domu z biedy, ciężko się uczyłam, sprzątałam, zaznałam, co to jest brak pieniędzy, pracowałam po 12 h dziennie i jeszcze mam być hipokrytką, że pieniądze nie są ważne?
Jak widać, „Sanatorium miłości 5” jeszcze na dobre się nie rozpoczęło, a już wzbudza sporo emocji. Oglądaliście premierową odsłonę programu?