Martyna Końca w świątecznej sesji z synem
Martyna Końca była uczestniczką 3. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Choć w eksperymencie nie znalazła miłości, to niedługo po zakończeniu programu jej życie zmieniło się. Teraz 30-latka jest szczęśliwą mamą. W tym roku spędzi pierwsze święta z synem - Frankiem - który przyszedł na świat zaledwie trzy miesiące temu. Do uroczych kadrów ze świątecznej sesji zdjęciowej dodała wymowne życzenia:
Z okazji Świat Bożego Narodzenia chciałam Wam złożyć serdeczne życzenia. Bądźmy dla siebie milsi, nie oceniajmy ludzi po okładce albo po jednej wstawionej storce
Spełniajcie swoje marzenia bez względu na pesel. Zdrowia, bo to najważniejsze (z roku na rok przekonuje się o tym coraz bardziej)
Wytrwania w swoich postanowieniach dłużej niż trzy miesiące.
Prawdziwych przyjaźni, które będą Was wspierać nie tylko w biedzie, ale i w sukcesach.
Odpocznijcie, aby z nową, lepszą energią wkroczyć w kolejny rok - czytamy pod rodzinną publikacją uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
Martyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
W trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" eksperci dopasowali trzy pary. Jedną z nich stworzyła Martyna Końca z Przemysławem Stelmachem. Niestety, już w czasie ślubu i przyjęcia weselnego widzowie mogli zauważyć, że tej dwójki nie trafiła strzała Amora.
Małżeństwo przez miesiąc starało się bliżej poznać, jednak kolejne sytuacje pokazywały, że decyzja psychologów nie była słuszna. Martyna i Przemysław nie znaleźli wspólnego języka. Ich znajomość nie przerodziła się w miłość. W finałowym odcinku mężczyzna stwierdził, że chce pozostać w związku małżeńskim, jednak jego partnerka zdecydowała, że chce rozwodu.
Kilka miesięcy temu 30-latka na swoim Instagramie opublikowała romantyczny kadr z tajemniczym brunetem. W maju 2022 roku poinformowała fanów, że spodziewa się dziecka, miesiąc później zdradziła, że jest zaręczona i szczęśliwa. We wrześniu jej wielkie marzenie spełniło się i została mamą.