"Chciałbym moją mamę"
Psychologowie zapisywali na karteczkach słowa dzieci, które przychodziły do nich na sesje terapeutyczne. Najmłodszy z pacjentów miał 6 lat, najstarsza dziewczynka miała 13. Wyznania dotyczą ich relacji z rodzicami, w których skarżą się na brak uwagi, miłości i okazywania emocji. Jednak sposób, w jaki małe dzieci wypowiadały się o swoich problemach naprawdę potrafi wycisnąć niejedną łzę. Poniżej zamieszczamy treść karteczek. Na dole znajdziecie również galerię zdjęć:
Jestem w domu dziecka od 3 lat. Mama na święta mnie odwiedza. Raz w roku. Wtedy mówi mi, że mam nie przesadzać, bo to dobry internat – słowa 13-latki.
Wracam do domu sama. Mama przychodzi o 22:00. Mam już spać. Często się boję, ale nie można mi się bać – słowa 8-latki.
Tata mówi mi, że jestem dziwakiem. Mogę z nim rozmawiać tylko wtedy, gdy zachowuję się normalnie przez 3 dni – słowa 12-latka.
Mama rozmawia przez telefon jak wraca z pracy. Mam być cicho. Nie lubię cicho. Kocham mamę – słowa 6-letniego dziecka.
Najbardziej pragnę, aby mama i tata powiedzieli mi, że mnie kochają, albo lubią, choć trochę – słowa 8-letniego dziecka.
Prosiłem Mikołaja o mamę. Mam mamę, ale ona nigdy nie ma czasu. Nie rozmawia ze mną, nie bawi się. Chciałbym moją mamę – słowa 7-latka.
Marzę o tym, aby tata mnie przytulił. Mówi mi, że tulą się słabi. Jestem słaby – słowa 9-latka.
Nie chcę żyć. Życie jest głupie. Nikt mnie nie lubi. Nawet mama i tata przywożą mnie tu i nie rozmawiają ze mną. Wstydzą się mnie – słowa 10-letniego dziecka.
Internauci nie mogą powstrzymać łez
Zdjęcia różowych karteczek wywołały w sieci ogromne poruszenie. Internauci nie mogą powstrzymać łez po przeczytaniu tak bolesnych słów wypowiedzianych przez małe dzieci. Można znaleźć takie komentarze:
Tak bardzo bym chciała was wszystkie przytulić
Serce mi pękło
Jakie to przykre
Dawno nie widziałem nic tak przykrego
Dzięki za te kartki. Skłaniają do myślenia
Szczególnie teraz, w okresie Świąt przypominamy każdemu o wzajemnym szacunku, miłości i uwadze. Zwłaszcza w stronę dzieci. Warto zatroszczyć się oto, aby dobro i ciepło towarzyszyły nam przez cały rok. Nie tylko w Święta.
"Bito mnie od drugiego roku życia"
Instytut Psychologii i Rozwoju opublikował zdjęcia większej ilości notatek, na których można znaleźć słowa osób w różnym wieku, również rodziców. Na jednej z nich 42-letni pacjent przyznaje:
Krzyczę na dzieci, a potem płaczę. Czuję bezradność. Nie chcę krzyczeć, ale inaczej nie umiem. Bito mnie od 2. roku życia.
Na stronie Instytutu pojawił się obszerny post, w którym napisano:
Dziękujemy za Wasze wiadomości, za anioły, za Wasze wspomnienia, reflekcje z Waszych doświadczeń. Czytaliśmy wszystkie. Jesteśmy za nie wdzięczni. Potwierdzają, że SŁOWA maja moc budowania motywacji i jej niszczenia.