Rihanna wcieliła się w striptizerkę-kosmitkę

Zobaczcie materiały zza kulis filmu "Valerian i miasto tysiąca planet" w reżyserii Luca Bessona, w którym Rihanna wciela się w kosomiczną tancerkę erotyczną.



Nowy film Luca Bessona ma trafić na ekrany kin za niemal równo rok – 20 lipca 2017 roku. W najnowszej produkcji reżysera „Leona Zawodowca” będziemy mogli oglądać plejadę gwiazd – m. in. Carę Delevingne, Johna Goodmana, Clive’a Owena czy Rihannę. Akcja filmu dzieje się w XXVIII wieku, a barbadoska piosenkarka wciela się w nim w postać tancerki w barze dla kosmitów, prowadzonym przez bohatera, którego zagra Ethan Hawke. Zapowiada się interesująco.



„Wybrałem ją jako aktorkę, nie jako piosenkarkę” – pisze o obsadzeniu Rihanny w tej interesującej roli reżyser filmu na swoim Twitterze. „Byłem zdziwiony, jak bardzo jest utalentowana!” – dodaje.

„Valerian i miasto tysiąca planet” to historia oparta na francuskiej serii komiksów „Valerian i Laureline”. Podczas tegorocznego Comic Con uchylono rąbka tajemnicy i zdradzono kilka nowych szczegółów dotyczących pracy z Rihanną na planie. Jak mówi Dane DeHaan wcielający się w filmie w tytułowego Valeriana, za sprawą piosenkarki pierwsze tygodnie na planie filmu były naprawdę „cool”. Cokolwiek mogłoby to oznaczać…



Swoje nadprzyrodzone zdolności 28-letnia piosenkarka miała okazję prezentować ostatnio w klipie do utworu „Sledgehammer” pochodzącego ze ścieżki dźwiękowej najnowszego filmu z serii „Star Trek”, zatem ma już doświadczenie w odgrywaniu kosmicznych postaci. Cara Delevingne uważa, że piosenkarka jest fenomenalna i radzi sobie świetnie z powierzonym jej zadaniem.

Czy rzeczywiście tak jest, przekonamy się już za niecały rok!



Zobacz także