„Love Island. Wyspa miłości”. Kuba i Josie zakończyli związek
Czy Josie i Kuba z „Love Island” są razem? Jeszcze do niedawna odpowiedź na to pytanie brzmiała twierdząco! Para, która wygrała 5. edycję randkowego show, chętnie aktualizowała konta na Instagramie, dzieląc się z innymi swoim szczęściem i miłością. Wszystko wskazuje jednak na to, że ich związek właśnie dobiegł końca! W weekend na InstaStory Kuby Galicy pojawiło się oświadczenie, w którym padła informacja o rozstaniu.
Hejka kochani. Chcielibyśmy sprostować naszą sytuację w związku, bo wiele osób o to pyta; nie chcemy robić z tego tajemnicy, jesteśmy już na to gotowi. Z różnych względów dla nas obojga nie widzieliśmy naszej wspólnej przyszłości, w dalszym ciągu bardzo się lubimy i będziemy mieli kontakt, bo mamy wspólny język, ale już nie jako para (…).
W dalszych słowach Josie Kwaśniewska i Kuba Galica dodali, że na razie nie chcą zdradzać szczegółów dotyczących takiego obrotu spraw. Wystosowali też apel do fanów:
Nie pytajcie, co poszło nie tak, czy ktoś kogoś zdradził, bo piszecie tylko takie wiadomości; nic takiego się nie stało, po prostu dwa różne charaktery. Nie chcemy się krzywdzić, więc łatwiej będzie nam pójść własnymi ścieżkami, bardzo się szanujemy i będziemy zawsze wspominać miło naszą przygodę miłosną. Wiemy, że wielu z Was rozczarujemy, ale weźcie proszę pod uwagę, że dla nas też nie jest to łatwa decyzja, mamy uczucia i też wewnątrz cierpimy, więc bądźcie z nami (…).
Fot. InstaStory @kuba_galica
Wspomniana wieść mocno zaskoczyła internautów, którzy nie spodziewali się takiej decyzji. W kilka dni temu Josie znów przyleciała do Polski, by spotkać się z Jakubem i nic nie wskazywało na rozłam w związku. Nic więc dziwnego, że na profilach Josie i Kuby w sieci zaczęły się pojawiać komentarze od wyraźnie zaskoczonych internautów. Na jeden z nich odpowiedziała sama zwyciężczyni „Love Island 5”.
Josie z „Love Island 5” komentuje rozstanie z Kubą
Na Instagramie – pod jednym z niedawno opublikowanych zdjęć Josie – jedna z internautek postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na forum, pisząc:
W Internecie się utarło, że jak jest rozstanie, to wydaje się oświadczenie typu: niezgodność charakterów i wymaga się od widza, aby nie pytał, nie dociekał, bo to prywatne sprawy. Ale często te prywatne sprawy wcześniej, jak wszystko dobrze się układało, były relacjonowane codziennie. Wy owszem, decydujecie, co pokazujcie, ale czy nikt nie ma jaj, żeby po prostu napisać szczerze, co się stało? (…). Jej... smutne... Josie widać, że to nie była twoja decyzja. I widać było na relacji twoją smutną twarz. Szczerze ci współczuję, że musiałaś lecieć do Polski, żeby się dowiedzieć, że ktoś zrywa z tobą.
Właśnie ta wypowiedź zwróciła uwagę samej Josie, która w zamieściła pod nią osobistą odpowiedź:
(…). Tak, to bardzo boli; właściwie mamy bardzo podobne charaktery i bardzo dobrze się dogadywaliśmy (…). Skomentuję, kiedy będę gotowa, ale na razie muszę się wyleczyć psychicznie i fizycznie i postawić siebie na pierwszym miejscu.
Josie i Kuba zwycięzcami 5. edycji „Love Island”
Josie i Kuba pojawili się w polskiej edycji programu: „Love Island. Wyspa miłości”. W telewizyjnym projekcie prowadzonym przez Karolinę Gilon jako pierwszy pojawił się przystojny „Góral”, który szybko zwrócił uwagę mieszkanek willi. On jednak nie do końca był zainteresowany rozwijaniem znajomości z Islanderkami, aż do momentu pojawienia się… Josie! Kanadyjska blond piękność szybko zwróciła uwagę Jakuba, a i on nie był jej obojętny. Uczestnicy postanowili stworzyć parę, a rodzące się między nimi uczucie doprowadziło ich aż do finału, który wygrali.
Po zakończeniu „Love Island” Kuba i Josie przylecieli do Polski: w rodzinne strony „Górala”. Następnie Josie Kwaśniewska musiała wrócić do Kanady, gdzie spędziła kilka miesięcy. Niedawno pochwaliła się na Instagramie planami ponownego przyjazdu do kraju jej partnera, który szybko zrealizowała. Kiedy Josie znów pojawiła się u boku Kuby, do sieci trafiło wspomniane już oświadczenie. Spodziewaliście się, że historia miłości Josie i Kuby z „Love Island 5” będzie miała taki finał?