Ikoniczny występ Eminema
Eminem to jeden z najsłynniejszych raperów w historii. Jakiś czas temu muzyk obchodził 50. urodziny. Jego kariera to pasmo praktycznie samych sukcesów. Jest nie tylko piętnastokrotnym zdobywcą Nagrody Grammy, ale również laureatem Oscara. W 2022 roku został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame. W miniony weekend odbyła się uroczysta ceremonia w Los Angeles. Producent muzyczny Dr. Dre, który jest również mentorem Eminema, pokrótce opowiedział o karierze rapera. Następnie odbył się krótki koncert Marshalla, który wykonał swoje największe przeboje. Początkowo zaprezentował utwory "My Name Is" oraz "Rap God". Okazało się, że raper przygotował kilka niespodzianek. Kolejna piosenka "Sing for the Moment" wykorzystała fragment z "Dream On" Aerosmith. Ku uciesze fanów na scenę wkroczył Steven Tyler, który zaśpiewał razem z Eminemem.
Kolejną niespodzianką dla fanów było pojawienie się Eda Sheerana. To właśnie z nim Marshall nagrał jakiś czas temu piosenkę "River". Podczas ceremonii muzycy wykonali razem utwór "Stan". Fani wprost oszaleli! Na widowni pojawiła się również córka rapera, która nie kryła dumy z ojca. Poniżej znajduje się nagranie całego występu Eminema w Los Angeles. Jak wam się podoba?
Rock and Roll Hall of Fame - dla jakich muzyków?
Rock and Roll Hall of Fame prestiżowe muzeum rock and rolla, które honoruje artystów mających zasadniczy wkład w rozwój muzyki. Nominacje obejmują wykonawców, pionierów, muzyków studyjnych oraz tzw. "inne osoby", czyli kompozytorów, producentów czy dziennikarzy. Przez lata pod uwagę brano jedynie muzyków, którzy ściśle związani byli z dwoma konkretnymi gatunkami muzycznymi. Jednak z biegiem czasu do Rock and Roll Hall of Fame wprowadzono m.in. 2Paca, Whitney Houston czy Jaya-Z. Wśród fanów muzyki dalej jednak nie brakuje głosów, które sugerują, że wyróżnienia powinni dostać jedynie rockowi muzycy. Eminem również miał tego świadomość. Podczas ceremonii wygłosił specjale przemówienie. Przyznał w nim, że wie, iż niektórzy nie życzą sobie jego obecności w tym prestiżowym gronie. Mimo to, fani muzyka czekali na tą chwilę wiele lat. Eminem zdecydowanie na to zasłużył!