Trzebinia. Zapadlisko na cmentarzu
Jak podał serwis RMF24, rankiem 20 września na cmentarzu w Trzebini (ul. Jana Pawła II) w województwie małopolskim pojawiło się wielkie zapadlisko. Miało 20 metrów szerokości i 10 metrów głębokości. Około 40 grobów zostało wciągniętych do leja, a 8 zostało uszkodzonych. Służby ostrzegają, że wyrwa może się powiększyć – strażacy pracują nad zabezpieczeniem terenu:
Rano otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że w Trzebini, w powiecie chrzanowskim, na cmentarzu przy ulicy Jana Pawła II zapadła się ziemia. W wyniku tego zawaliska powstał lej o głębokości 10 metrów i średnicy 20 metrów – powiedział Bogusław Szydło z zespołu prasowego małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej.
W tym momencie wjazd na parking jest niemożliwy. Cmentarz jest jednak teraz odwiedzany przez okolicznych mieszkańców, którzy sprawdzają czy w wyniku powstania zapadliska uszkodzone zostały groby ich bliskich.
Trzebinia. Zapadliska to duży problem
Władze miejscowości ostrzegły mieszkańców, aby zgłaszali wszelkie zaobserwowane przez siebie nienaturalne nierówności terenu. Zapadliska mogą wystąpić w obrębie ulicy Jana Pawła II, na której znajduje się cmentarz. Oprócz niego, w okolicy są też ogródki działkowe, na terenie których w sierpniu tego roku pojawiło się doniesienie o zapadlisku. Władze ostrzegają, aby ze względów bezpieczeństwa mieszkańcy nie korzystali teraz ze swoich ogródków i poczekali na przeprowadzenie badań:
Z ogródków działkowych nie powinno się na razie korzystać. Na obszarze 8 hektarów mają być przeprowadzone specjalistyczne badania geofizyczne. [...] Jeżeli mieszkańcy zobaczą, że gdzieś ziemia osiada, bądź gdzieś drzewa się pochylają, najlepiej jak najszybciej zgłosić to do urzędu miasta. Badania geofizyczne gruntu mają ruszyć lada dzień. Czekamy na kilka dni bezdeszczowych. Dzięki tym badaniom będziemy mogli stwierdzić, czy tych pustek w ziemi jest więcej, gdzie one mogą wystąpić – powiedziała Anna Jarguz z urzędu miasta w Trzebini
Trzebinia. Dlaczego zapadliska się pojawiają?
Zgodnie z ustaleniami, przyczyną zapadlisk jest wysoki poziom wód gruntowych. Badania wykazały, że w okolicach cmentarza znajdowało się mnóstwo wyrobisk, które są pozostałością po zamkniętej 22 lata temu kopalni węgla Siersza.
Wyrobiska nie zostały zasypane, wypełniła je woda gruntowa. Teraz najprawdopodobniej ta woda wypłukuje grunt. Można stwierdzić, że przyczyną było kolejne wypłukanie piasku przez wodę, czyli tego gruntu, który tam jest – powiedział Wojciech Jaros ze Spółki Restrukturyzacji Kopalń.