Najlepszy jasnowidz w Polsce
Krzysztof Jackowski zyskał sławę jako wróżbita w naszym kraju, chociaż z zawodu jest tokarzem. Od lat prowadzi działalnosc gospodarczą zarejestrowaną jako "usługi paranormalne". Wygrał międzynarodowy turniej jasnowidzów w 2003 roku. Słynie również ze współpracy z polską policją. Pracowałze slużbami m.in. podczas pracy nad sprawą o kryptonimie "Skóra". Prowadzi kanał na YouTubie, gdzie chętnie dzieli się swoimi wizjami na przyszłość. Dotyczą one zazwyczaj katastrof, ważnych wydarzeń politycznych czy społecznych. Są one często dość tajemnicze, ale czasami możemy usłyszeć pewne konkrety...
Wrzesień - co nas czeka?
Niektórzy wierzą, że jasnowidz z Człuchowa przewidział m.in. wojnę Rosji z Ukrainą czy rosnącą inflację. Krzysztof ostrzega jednak, że sytuacja jeszcze bardziej się pogorszy.O negatywnych zmiana w Polsce wspomniał podczas swojego ostatniego seansu na żywo.
Około 20 września już zacznie robić się źle. I to z kilku kierunków. Ja mam wrażenie, że zrobi się na tyle źle, że prezydent będzie zabierał głos, rząd będzie zabierał głos. Zapadną decyzje - twierdził.
Wieszcz wspominał nawet o ataku na Polskę.
Może się zacząć coś, co będzie obawą przed eskalacją jakiegoś konfliktu. U nas w kraju będzie mowa o zagrożeniu. Mam nadzieję, że nie będzie się mówiło o możliwości ataku na Polskę, ale będzie to związane z jakąś gotowością - powiedział.
Dodał również, że w swoich wizjach zobaczył szkołę, z której w pośpiechu wszyscy wybiegali. Podkreślił, że może chodzić o więcej niż jedną placówkę.
Być może z wielu miejsc ludzie w jednej chwili będą zmuszeni uciekać. To mi się skojarzyło i mnie przeraziło.
To nie pierwsze takie ostrzeżenie
Już na poczatku sierpnia Jackowski mówił o tym, że czekają nas straszne dni. Twierdził, że niektóre państwa wprowadzą zakaz ich opuszczania. Jasnowidz uważa, że rząd w Polsce ma wprowadzić specjalne regulacje, które mają być spowodowane zagrożeniem wojną. Przewiduje nadejście stanu nadzwyczajnego.
Ten stan będzie zrobiony po to, żeby ludzie od razu musieli się pod to stosować, żeby nie powstała żadna anarchia, żeby nie powstały żadne problemy z postawą ludzi w stosunku do tego, co będzie się kazać - powiedział podczas jednej z sesji.
Chociaż Jackowski przepowiada tego typu rzeczy od lat, to trzeba je zdecydowanie czerpać z przymrużeniem oka. Warto pamiętać, że często jego wizje są mało konkretne, albo na tyle ogólne, że można je przypisać do różnych wydarzeń. Nie zawsze również sprawdzały się do końca.