Pies wypadł z okna. Pomogli: KTOZ i Straż Miejska Miasta Krakowa

"Dzięki uprzejmości Straży Miejskiej z Krakowa eskortujemy rannego psa, który wypadł z drugiego piętra" - słyszymy na nagraniu Krakowskiego Towarzystwa Ochrony nad Zwierzętami. Co dalej z pupilem? Szczegóły sprawy opisujemy poniżej.

Krakowskie Towarzystwo Ochrony nad Zwierzętami

KTOZ zajmuje się opieką i ochroną wszystkich gatunków zwierząt. Jak czytamy na oficjalnej stronie (ktoz.karkow.pl), głównymi celami stowarzyszenia są: „kształtowanie właściwego stosunku do zwierząt, działanie na rzecz właściwego i humanitarnego obchodzenia się ze zwierzętami oraz zapewnienia im niezbędnych warunków bytowania oraz krzewienie wśród społeczeństwa idei ochrony przyrody oraz środowiska, a zwłaszcza świata zwierząt”. Organizacja prowadzi także swój profil w mediach społecznościowych. Na bieżąco relacjonuje coraz to kolejne kroki oraz podejmowane działania.

STRONĘ ZNAJDZIESZ TUTAJ

KTOZ: "Eskortujemy rannego psa, który wypadł z drugiego piętra"

Wśród opublikowanych materiałów znalazła się informacja na temat zdarzenia z udziałem pewnego psa. Na facebookowym profilu KTOZ-u udostępniono post, w którego opisie czytamy:

Ogromne podziękowania dla Straży Miejskiej Miasta Krakowa, będziemy Was informować o stanie psa.

Z załączonego nagrania dowiadujemy się, że funkcjonariusze straży miejskiej eskortowali przedstawicieli Krakowskiego Towarzystwa Ochrony nad Zwierzętami. Ci udzielili pomocy rannej suczce.

Dzięki uprzejmości Straży Miejskiej z Krakowa eskortujemy rannego psa, który wypadł z drugiego piętra. Bardzo im dziękujemy za pomoc. Pies jest w ciężkim stanie. Jedziemy – słyszymy na krótkim filmiku.

Nowe informacje w sprawie

Niedługo później na profilu pojawiły się kolejne wiadomości w przedmiotowej sprawie. Pies wypadł z okna. Podkreśla się, że zwierzę jest słabe, jednak jego stan określany jest jako „stabilny”.

Wracamy z informacjami na temat pieska, który wypadł z okna. Sunia jest słaba, ale jej stan jest stabilny. Ma połamaną miednicę, ale na szczęście, w obrębie głowy nie stwierdzono złamania, czy urazu kości – czytamy.

Przedstawiciele KTOZ-u zaznaczają, że dążą do ustalenia okoliczności, w których doszło do wypadku:

Trwają ustalenia, co wydarzyło się na miejscu wypadku.

W poście znalazły się także zdjęcia czworonoga.

Ogromny pająk na jednym z krakowskich osiedli. Złapalibyście go sami?
Po jednym z krakowskich osiedli grasowała... "włochata bestia". Pojawiła się znikąd? Do akcji wkroczyło Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. "Puchatek" znalazł nowy dom.

Zobacz także