„Rolnik szuka żony”. Anna i Grzegorz Bardowscy – dzieci
Anna i Grzegorz Bardowscy mogą mówić o wielkim szczęściu – znaleźli bowiem miłość w TV! Pierwszy do programu: „Rolnik szuka żony” zgłosił się mężczyzna, a na jego wizytówkę odpowiedziała urocza przedszkolanka. Czytając list od Ani, Grzegorz stwierdził w rozmowie z prowadzącą – Martą Manowską – że przed tą panią mógłby klęknąć na jedno kolano. Słowa Grzegorza okazały się prorocze, a Ania została panią Bardowską! Ślub uczestników drugiej edycji programu: „Rolnik szuka żony” odbył się w 2016 roku.
Obecnie państwo Bardowscy zajmują się wychowywaniem dwójki dzieci: Jasia oraz Liwii. Młode małżeństwo stanęło również przed bardzo odpowiedzialnym zadaniem, jakim jest budowa domu. Ania Bardowska, która aktywnie działa w mediach społecznościowych, niemal od samego początku relacjonuje przebieg prac, a każda jej publikacja w sieci cieszy się sporym zainteresowaniem internautów. Niedawno „głośno” było o wyborze elewacji – Anna i Grzegorz zdecydowali się bowiem na dość oryginalne posunięcie, co nie umknęło czujnym użytkownikom sieci.
Mimo natłoku obowiązków rodzina Bardowskich wygospodarowała czas na odpoczynek i krótki wyjazd w Polskę. Ania i Grzegorz wybrali się południe kraju, zwiedzając m.in. urocze okolice Jeziora Czorsztyńskiego. Krótka relacja z podróży pojawiła się już na Instagramie Bardowskiej, która zdradziła szczegóły dotyczące ich pobytu.
Anna Bardowska z „Rolnik szuka żony 2” na Instagramie
Ania Bardowska z 2. edycji programu: „Rolnik szuka żony” opublikowała krótkie nagranie z rodzinnej wyprawy, a w opisie zarekomendowała miejsce, w którym się zatrzymali:
Jak to najczęściej bywa, wszystko co dobre szybko się kończy. Walizki spakowane i zaraz ruszamy w drogę powrotną, może uda nam się zahaczyć o Kraków (dzieci bardzo chcą zobaczyć smoka). Za niedługo tutaj wrócimy, ale zdecydowanie większą ekipą.
Na krótkim filmiku widać, że „rolnikowa” rodzina wycisnęła z wyjazdu tyle, ile się dało! Nie zabrakło leniwych poranków, jak i aktywnego wypoczynku na rowerach i łódkach – wszystko to w otoczeniu niesamowitych okoliczności przyrody. Najnowsza publikacja Ani Bardowskiej przypadła do gustu internautom, którzy przyznali w komentarzach:
Przepiękne miejsce.
Coś cudownego.
Super.
(…) To nasze ulubione widoki w Polsce.
A Wy, jaki kierunek obraliście w te wakacje?