Agnieszka Kaczorowska-Pela z córkami i mężem
Agnieszka Kaczorowska-Pela serialowej publiczności dała się poznać dzięki roli w „Klanie”, w którym występuje niemal od samego początku. Na plan telewizyjnej produkcji trafiła już jako kilkulatka, a obecnie grana przez nią postać – Bożena – to szczęśliwa żona i mama, która zawsze może liczyć na wsparcie Grażyny (Małgorzata Ostrowska-Królikowska).
Nie od dziś wiadomo, że bardzo ważne miejsce w życiu pięknej aktorki zajmuje również taniec: wiele godzin spędzonych na salach treningowych zaowocowało licznymi tytułami zdobywanymi przez Agnieszkę Kaczorowską, która za każdym razem dawała z siebie wszystko. Jej taneczne umiejętności widzowie mogli podziwiać także na szklanym ekranie – Agnieszka Kaczorowska-Pela wystąpiła bowiem w kilku edycjach show pt.: „Dancing With the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Jako trenerka w parze z aktorem Krzysztofem Wieszczkiem sięgnęła po kryształową kulę, wygrywając trzecią edycję.
Śmiało można powiedzieć, że Agnieszka Kaczorowska podąża tanecznym krokiem także… w życiu prywatnym! W 2018 roku aktorka poślubiła tancerza Macieja Pelę, a obecnie para wychowuje dwie córki: Gabrysię oraz Emilię. O tym, że w życiu rodzinnym gwiazdy „Klanu” rządzi taniec, świadczyć może najnowsze nagranie opublikowane przez serialową Bożenę. W drugiej części widać, jak szczęśliwi rodzice tańczą z dziewczynkami, a wszystkim towarzyszą wyborne humory!
Agnieszka Kaczorowska-Pela tańczy na Instagramie
Wspomniane nagranie Agnieszka Kaczorowska-Pela zestawiła z filmikiem przedstawiającym jej pracę nad pewną choreografią. Tę część tancerka zatytułowała: „kiedyś”, a następnie pokazała wspomniane już rodzinne nagranie. Nie zabrakło także odpowiedniego opisu, w którym aktorka szerzej opisała swoje przemyślenia dotyczące życiowych zmian:
Kiedyś vs. dziś. Wartości się zmieniają. Priorytety na różnych etapach życia również. Doświadczenie zostaje. Dobrze z niego korzystać. I realizować swoje potrzeby w taki sposób, na jaki jest w tym momencie przestrzeń.
Post Agnieszki Kaczorowskiej zyskał mnóstwo odpowiedzi od internautów, którzy chętnie dzielili się swoimi spostrzeżeniami w tym temacie.
Dokładnie tak! Opis w samo sedno.
Mimo że „kiedyś” było tak idealnie, to jestem zakochana w tańcu „teraz” - tak ciepło, rodzinnie i mąż również się przyłączył.
Ależ to cudowne! O jeaaaa. Pierwsza część powala perfekcją, druga to lekkość i spontan. Meeeega urocze.
Roztańczeni poziom max – można przeczytać w komentarzach.
A Wam, jak się podoba?