Ewelina Lisowska odsłania ciało w bikini. Relacja z basenu rozgrzewa sieć!

Artystka pozdrawia z nasłonecznionego leżaka. Z uśmiechem na twarzy podbija serca fanów. Ewelina Lisowska wypoczywa nad basenem i oczarowuje internautów swoją osobowością. "No, dzień dobry. Mam basen i nie zawaham się go użyć" - słyszymy na jednej z instagramowych relacji.

Ewelina Lisowska na Instagranie

Ewelina Lisowska, polska piosenkarka, autorka tekstów i kompozytorka, pojawiła się na scenie programów, takich jak: „Mam talent” oraz „X Factor”. Udział w produkcjach telewizyjnych pozwolił jej zdobyć rozgłos. Jej kariera zaczęła piąć się ku górze, a hity: „W stronę słońca”, „Prosta sprawa” czy „Nieodporny umysł” podbijały serca wiernych słuchaczy. Artystka jest autorką czterech solowych albumów studyjnych: Aero-Plan, Nowe Horyzonty, Ponad Wszystko, Cztery. Ostatnio światło dzienne ujrzały jej współprace: duet z Kaenem w utworze „Kwarantanna” oraz singiel „Wartości”, który Lisowska stworzyła razem z Kubańczykiem i Olą Ciupą (DJ Slavic).

Wokalistka aktywnie udziela się także w sieci, gdzie publikuje materiały ze swojego życia codziennego. Na Instagramie obserwuje ją już ponad 280 tysięcy internetowych fanów. Artystka pokazuje, jak wygląda zarówno jej życie prywatne, jak i to, w świetle reflektorów. W jej wirtualnej galerii zdjęć nie brakuje relacji z koncertów oraz chwil spędzonych na wyjazdach i w domowym zaciszu. Niemalże z początkiem lata, a na pewno ze wzrostem temperatur powietrza, w internetowym albumie piosenkarki pojawiły się iście wakacyjne kadry. Lisowska spędza czas nad basenem i oczarowuje fanów pozytywną energią.

fot. instagram.com/ewelinalisowskaofficial

Błogi relaks nad basenem

Prażące promienie słońca i upały towarzyszą nam już od kilku dni. Artystka postanowiła wykorzystać panujące warunki atmosferyczne, „wskoczyła” w bikini i nagrała InstaStories prosto z drewnianego leżaka. W okularach przeciwsłonecznych, w dwuczęściowym stroju kąpielowym, z kapeluszem na głowie – zachwyca.

No, dzień dobry. Mam basen i nie zawaham się go użyć. Także ja stąd dzisiaj nie wychodzę, ja tu zostaję. […] Będę tu siedzieć, wcinać truskawki, jeździć na lamie [red. pływać na dmuchanym materacu], a za pół godziny wjeżdża sushi – słyszymy na krótkim nagraniu.

Ewelina Lisowska śmiało prezentuje swoją figurę. Zauważa także, że na jej twarzy pojawiły się piegi:

Nie to nie filtr. Naprawdę mam piegi. Przysięgam, że nie robiłam tego henną. […] A parę miesięcy temu ktoś mi zwrócił uwagę: „Ale ma Pani fajne piegi; -Ja nie mam żadnych piegów”. I się smaruję 50 (red. kremem z filtrem), żeby nie było.

Artystka oczarowuje uśmiechem i poczuciem humoru.

Życzymy udanego wypoczynku. 

fot. instagram.com/ewelinalisowskaofficial

fot. instagram.com/ewelinalisowskaofficial

Zobacz także