Polska turystka spadła z dużej wysokości. Tragedia w Wysokich Tatrach

Ratownicy nie byli w stanie pomóc kobiecie, która poniosła śmierć w wyniku upadku z wysokości. O tragicznym zdarzeniu poinformowała Horská Záchranná Služba. Szczegóły przytaczamy poniżej.

"Obrażenia po upadku z wysokości ok. 100 metrów okazały się śmiertelne"

Słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe przekazało informacje o tragicznym zdarzeniu, w wyniku którego doszło do śmierci polskiej turystki. Wypadek miał miejsce w Wysokich Tatrach w rejonie Szatana. Na szczyt w Tatrach słowackich nie prowadzi żaden znakowany szlak turystyczny – podaje za Horską Zachranną Służbą portal rmf24.pl.

Kobieta miała spaść z dużej wysokości. Polska Agencja Prasowa podkreśla, że słowaccy ratownicy wraz z jednostką ratownictwa lotniczego udali się na miejsce zdarzenia. Turystce nie udało się niestety pomóc.

Ze śmigłowca spuszczono dwóch ratowników górskich, a następnie lekarza. Obrażenia polskiej turystki po upadku z wysokości około 100 metrów okazały się śmiertelne. Lekarz na miejscu stwierdził zgon – przytacza słowa rzeczniczki firmy transportowej Air-Transport Europe (ATE) Zuzany Hopjakovej PAP.

Tragiczny finał poszukiwań 24-latka

Jeszcze 7 czerwca 2022 roku informowano o tragicznym finale poszukiwań 24-letniego Polaka, który wędrował po słowackiej części Tatr. „Podczas wędrówki był w kontakcie z bratem, któremu przesłał zdjęcia ze wspinaczki. Polak kontaktował się z krewnymi jeszcze w niedzielne popołudnie, ale wieczorem już się nie zgłosił” – wskazywali ratownicy w komunikacie opublikowanym na Facebooku.

Pojazd motorowy, którym poruszał się poszukiwany, dalej znajdował się na parkingu przy Zwierówce. W akcji uczestniczyli zawodowi ratownicy górskiego pogotowia ratunkowego oraz ochotnicy. Ciało mężczyzny znaleziono na terenie Banikowskiego Kotła po południowej stronie Tatr Zachodnich.

Bliskie spotkanie z niedźwiedziem w Tatrach. Ucieczka przed drapieżnikiem skończyła się poważnymi obrażeniami
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Ostatnio na jednego z nich natrafił pewien 40-latek, który wybrał się na szlak po słowackiej stronie Tatr. Mężczyzna z pewnością na długo zapamięta bliskie spotkanie z drapieżnikiem. O incydencie informują lokalne media.

Źródło: PAP / RMF24Horská záchranná služba

Zobacz także