Darius Lee nie żyje. Utalentowany koszykarz miał 21 lat

Darius Lee był zawodnikiem uniwersyteckiej drużyny koszykarskiej Houston Baptist. Podczas jednej z imprez w Nowym Jorku, w której uczestniczył, doszło do krwawej strzelaniny. Koszykarz został ranny i przewieziony do szpitala. Jego życia nie udało się uratować. Miał 21 lat.

Tragiczna śmierć koszykarza

Sportowiec bawił się na jednej z imprez w Nowym Jorku. Policja otrzymała zgłoszenie, że w tym miejscu doszło do strzelaniny, w wyniku której rannych zostało aż dziewięć osób. Darius Lee został postrzelony w klatkę piersiową i w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować życia młodego sportowca. Zmarł w wieku 21 lat, a przed sobą miał wielką przyszłość...

Młoda gwiazda sportu

Dariusowi Lee wróżono karierę w sporcie. Koszykarz był bardzo pozytywnie oceniany przez ekspertów, którzy byli pewni, że młody chłopak z pewnością zabłyśnie jako gwiazda profesjonalnej ligi NBA. Dla trenera Dariusa jest to niewyobrażalna tragedia. W takich słowach skomentował tragiczne losy koszykarza:

Jesteśmy w szoku i nie możemy w to uwierzyć. Moje serce się łamie, gdy myślę o jego mamie, siostrze, całej rodzinie i naszym zespole. Jedyne, co przynosi nam ukojenie to świadomość, że Darius jest teraz w ramionach Jezusa. Był znakomitym koszykarzem, ale jeszcze lepszą osobą. Teraz myślę jedynie o tym, ile Darius dawał dobrego podczas swojego krótkiego życia. Wszyscy go kochaliśmy.

Młody raper został wielokrotnie postrzelony. Potrzebna była szybka operacja
Portal TMZ.com poinformował, że znany nowojorski raper Lil Tjay został kilkukrotnie postrzelony. Wymagana była szybka operacja. W jakim stanie jest muzyk?

 

Zobacz także