Nie żyje twórca hitu "Biełyje rozy". Jurij Szatunow miał atak serca

Zmarł Jurij Szatunow, wokalista grupy Łaskowyj Maj. Jego największym hitem jest utwór "Biełyje rozy". Miał 48 lat.

Zdolny artysta

Jurij Szatunow urodził się w 1973 roku. Miał trudne dzieciństwo. Jako  dziecko zmarła jego matka Vera, która wychowywała go samotnie. Jurij trafiał do kilku domów dziecka. W pewnym momencie życia trafił do Orenburga, gdzie dołączył do zespołu Łaskowyj Maj. Wystepował w nim w latach 1986-1991. Grupa stałą się bardzo popularna dzięki Andrejowi Razinowi - rosyjskiemu producentowi. Po rozpadzie zespołu Szatunow rozpoczął solową karierę.

Niezapomniany hit

Chociaż artysta sam też osiągał sukcesy to jednak publiczność zapamiętała go głównie z największego hitu Łaskowyj Maj - "Biełyje rozy" ("Białe Róże"). Do dziś piosenka cieszy się ogromną popularnością, nie tylko w Rosji, ale również w Polsce. To właśnie dzięki tej piosence Razin zabrał zespół do studia nagrań.

Przedwczesne odejście

Właśnie świat obeszła wiadomość, że Jurij Szatunow zmarł w wieku 48 lat. Jego rzecznik podał taką informację w rozmowie z agencją TASS.  

Dziś w nocy w karetce zatrzymało się serce Jurija - powiedział.

Muzyka reanimowano, ale bez skutku. Zmarł w szpitalu Domodiedowo w obwodzie moskiewskim. Przyczyną jest atak serca. Śmierć artysty potwierdzono na jego profilu na Instagramie. Zostawił żonę Swietłanę, z którą był żonaty od 2001 roku,  a także dwójkę dzieci - Estellę i Dennisa.

Młody raper został wielokrotnie postrzelony. Potrzebna była szybka operacja
Portal TMZ.com poinformował, że znany nowojorski raper Lil Tjay został kilkukrotnie postrzelony. Wymagana była szybka operacja. W jakim stanie jest muzyk?

 

Zobacz także