Wszystko zaczęło się o świcie, no może niezupełnie o świcie, ale o poranku, od telefonu Mariusza Kałamagi:
Tuż po godz. 11.00 Doda zjawiła się na krakowskim Rynku, gdziem poza kawą i porannym przeglądem prasy kolorowej, zajęła się wspinaczką na wieżę kościoła Mariackiego oraz trąbką hejnalisty – niestety nie było właściwego ustnika…
Ale to był dopiero początek. Po południu nasza gwiazda zjawiła się na bulwarach wiślanych pod Wawelem i zajęła się… kręceniem żółtej waty cukrowej. Zachwycone były nie tylko dzieciaki.
Doda zaśpiewała też dla nas i naszych słuchaczy specjalną wersję przeboju „Mamma Mia” – „Tir mnie mija”:
Zakończeniem całego, pięknego dnia z Dodą był koncert artystki na Panoramie, pod Kopcem Kościuszki w Krakowie. Zaczęło się od wielkiego przeboju Guns N’ Roses „Sweet Child O’ Mine” i było gorąco!
Dziękujemy za wspólną zabawę, było wspaniale.
Zobaczcie wszystkie zdjęcia i filmy z naszej akcji!
Czekamy na kolejne wyzwania dla gwiazd, do zobaczenia!